W tym artykule dowiesz się o:
Jak informuje lokalna gazeta Rheinpfalz, Ilijan Micanski zostanie wypożyczony z FC Kaiserslautern do drugoligowego FSV Frankfurt do końca obecnego sezonu bez opcji pierwokupu.
W zespole, do którego w styczniu trafił Jakub Świerczok, bułgarski napastnik nie potrafił przebić się do nawet do meczowej "18". Jesienią nie rozegrał ani minuty! We Frankfurcie, który zajmuje dopiero 16. miejsce w 2. Bundeslidze, powinien występować regularnie.
W ostatnim czasie wiele spekulowało się, że Micanski, który w przyszłości był królem strzelców drugiej ligi, może zasilić Lech Poznań. Informowaliśmy o tym TUTAJ i TUTAJ.
Źródło artykułu:
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku Komentarze (12)
POLO24_2005
18.01.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Micanski nie miał wrócić do Lecha tylko do Zagłębia !!! - Bardzo dziękuję za zainteresowanie moją osobą, Zagłębie zawsze dobrze mi się kojarzy i faktycznie chciałem do Was wrócić. Prowadziliśmy z klubem zaawansowane negocjacje i byliśmy bliscy porozumienia, w zasadzie decyzja o transferze należała do Kaiserslautern. Takie jest życie piłkarza, że musi się podporządkowywać wyborom pracodawcy, a w mojej sytuacji nie mogłem odmówić wypożyczenia do Frankfurtu, chcę grać i odbudować moją piłkarską formę – zaczął Ilijan w rozmowie telefonicznej. - Cieszyłem się, że pojawił się temat mojego powrotu do Zagłębia. Odbyłem kilka rozmów z prezesem Bestrzyńskim, rozmawiałem z trenerem Hapalem oraz przyjaciółmi z klubu i kolegami z drużyny. Wszystko zmierzało w dobrym kierunku, najważniejsza decyzja należała jednak do Kaiserslautern…
A już widziałem siebie w koszulce Zagłębia, Bułgar miał znowu bawić się z kibicami. Raz jeszcze dziękuję klubowi za zainteresowanie, a kibicom za ciepłe opinie na temat mojego powrotu. Tak, wiem że kibice dobrze by mnie przyjęli, bo jestem na bieżąco z tym, co się dzieje w Lubinie. Jak nie teraz, to może niedługo (śmiech). Na koniec Ilijan dodał: - Mieliśmy się utrzymać z moją pomocą, ale wierzę, że chłopaki sobie poradzą i ekstraklasa zostanie w Lubinie. Zagłębie zasługuje na dobrą piłkę. Z opowiadań kolegów, z którymi gram w Niemczech, znam trenera Hapala, to dobry szkoleniowiec. Trzeba mocno się napracować, by wywalczyć sobie miejsce w składzie. Ale ma pomysł na prowadzenie zespołu i jest konsekwentny. Czytaj całość
Pan Robert
17.01.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
bawi mnie, że lech faktycznie liczył na to, że micanski wzmocni ich drużynę. przepraszam bardzo, ale zespół które chce być porównywany z ekipami ze średniej europejskiej półki szuka wzmocnień w Czytaj całość
Sawczenkos
17.01.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
No to plany Zagłębia na uratowanie Ekstraklasy legły. Ale poszedł za pieniędzmi. Wiadomo było, że nikt w Polsce mu tyle nie da, co mu może dać klub zagraniczny. Tak czy siak to jest bardzo dobr Czytaj całość
syriusz
17.01.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
I bardzo dobrze, że nie wróci. Koleś miał przebłysk formy, coś tam niby ugrał ale pojechał robić karierę i nie wyszło. Marnie się zaprezentował i teraz miałby wrócić? Po co nam tacy zawodnicy w Czytaj całość
Rozwiń odpowiedzi (1)
Kaboom
17.01.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Poszedł za kasą, to nie ulega wątpliwości. Ale w sumie mu się nie dziwie. Też bym wolał grać zagranicą.
Rozwiń odpowiedzi (1)
