Bundesliga: Peszko kolejny raz beznadziejny, Kolonia przegrała w ostatniej chwili

W poprzednich czterech meczach FC Koeln z Hamburgerem SV padło aż 26 goli. W niedzielę długo zanosiło się na bezbramkowy remis, ale na wysokości zadania stanął Jose Paolo Guerrero, któremu asystował Mladen Petrić.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Pojedynek w Augsburgu miał ogromny ciężar gatunkowy, ponieważ oba zespoły walczą o utrzymanie. Początek zdecydowanie należał do drużyny Josa Luhukaya, której brakowało szczęścia w sytuacjach podbramkowych. W końcówce z kolei przycisnęli goście, ale na nic się to zdało, bo dobrze na linii spisywał się Simon Jentzsch. Jednym z najlepszych na murawie był Koo Ja-Cheol wypożyczony do beniaminka z Wolfsburga.

Spotkanie w Kolonii momentami stało na bardzo słabym poziomie. Dostroił się do niego Sławomir Peszko, z którego akcji na lewym skrzydle nie wynikało zupełnie nic. Polak, który rozegrał 90 minut, często tracił piłkę i się przewracał. To już czwarty z rzędu występ "Peszkina", w którym nie spełnił oczekiwań.

Więcej z gry mieli mimo wszystko hamburczycy, jednak wyjątkowo nieskuteczny był Mladen Petrić. Chorwat zmarnował co najmniej dwie dogodne okazje, a podobnie jak w 83. minucie Dennis Aogo. Nieźle spisywał się golkiper FC, Michael Rensing. Ekipa Stale Solbakkena w ataku praktycznie nie istniała. Gdy bezbramkowy remis wisiał w powietrzu, Petrić zagrał na jeden kontakt z Jose Paolo Guerrero, który z bardzo ostrego kąta wtoczył piłkę do bramki.

Wyniki niedzielnych spotkań 21. kolejki:

FC Augsburg - FC Nuernberg 0:0

FC Koeln - Hamburger SV 0:1 (0:0)
0:1 - Guerrero 88'

TABELA BUNDESLIGI ->>>

WIĘCEJ O LIDZE NIEMIECKIEJ ->>>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×