Poniedziałek w Premiership: Alonso ma ofertę z Arsenalu, Drogba nie zagra na początku sezonu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Didier Drogba opuści pierwszą kolejkę Premiership, ponieważ nie zdoła wykurować się po kontuzji kolana, z którą zmaga się od kilku tygodni. Z kolei Arsenal Londyn złożył Liverpoolowi ofertę kupna Xabiego Alonso, a Arsene Wenger zaznaczył, iż nie chce Garetha Barry'ego, którym interesują się The Reds. Blackburn Rovers od poniedziałku testuje reprezentanta Ghany.

Drogba opuści początek sezonu

Didier Drogba na pewno nie zagra w pierwszym meczu Premiership. Chelsea Londyn 17 sierpnia zmierzy się z Portsmouth, a reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej nie wyleczy do tego czasu urazu kolana. Prawdopodobnie na drugie spotkanie z Wigan Athletic również nie będzie gotowy, a dopiero na 31 sierpnia na derbowy mecz z Tottenhamem Hotspur.

- Didier nie zagra w pierwszym meczu przeciwko Portsmouth i prawdopodobnie opuści także drugie z Wigan. Jeśli nie będzie więcej problemów, to powinien być już na kolejne gotowy do gry. Jednak w przypadku kontuzji kolana nigdy nie wiadomo do końca, jak to będzie. Codziennie dostaję od lekarzy postępy w rehabilitacji Didiera. Wygląda coraz lepiej i pracuje razem z trenerem nad przygotowaniem fizycznym. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wróci już do treningów. Na pewno nie będzie grał zanim nie wróci do pełnej sprawności - powiedział Luis Felipe Scolari, menedżer Chelsea.

Van Persie na dłużej w Arsenalu?

Robin van Persie wyraził gotowość do wznowienia rozmów na temat nowego kontraktu. Arsenal Londyn przed Euro rozmawiał z Holendrem, lecz do podpisania umowy nie doszło, bo przeszkodziły mistrzostwa Europy.

- Przed Euro były rozmowy ale wstrzymałem je, ponieważ były mistrzostwa. Zawsze moją intencją było pozostanie w Arsenalu. Kocham ten klub, mamy wspaniały zespół, który kocha grać w piłkę - tak jak ja, bo uwielbiam grać kombinacyjnie, więc to dla mnie dobre miejsce - powiedział Robin Van Persie. 24-letni Holender w 2004 roku trafił do Arsenalu Londyn z Feyenoordu Rotterdam.

Wenger nie chce Barry'ego, bo chce Alonso

Arsene Wenger wykluczył możliwość sprowadzenia do Arsenalu Londyn pomocnika Aston Villi Garetha Barry'ego. Jeszcze niedawno jeden z trenerów Kanonierów rozmawiał z przedstawicielami The Villans i wydawało się, że Arsenal włączy się do walki.

Wątpliwości rozwiał Wenger. - Nie wiem czy Gareth Barry opuści Aston Villę czy też nie, to nie moja sprawa - powiedział francuski szkoleniowiec sugerując tym samym, iż nie zamierza pozyskać tego piłkarza, o którego bardzo mocno zabiega Liverpool.

Z kolei Arsenal zainteresował się Xabim Alonso, czyli piłkarzem The Reds. Liverpool za pieniądze uzyskane z transferu Hiszpana mógłby kupić Barry'ego. Arsenal złożył już nawet ofertę kupna Alonso proponując około dziesięć milionów funtów.

Keane spokojny o nowy kontrakt

Roy Keane jeszcze tylko przez rok ma ważny kontrakt z Sunderlandem. Jednak Irlandczyk nie obawia się o nową umowę i jego zdaniem przyjdzie jeszcze czas na podpisanie nowego kontraktu, a w chwili obecnej ma inne priorytety.

- W tej chwili mamy przygotowania do nowego sezonu, staramy się kupić nowych zawodników i dlatego moja sytuacja nie jest priorytetowa. Być może po zamknięciu okienka transferowego będzie więcej czasu na mój kontrakt - powiedział Roy Keane, który jest menedżerem Czarnych Kotów od dwóch lat.

Blackburn testuje piłkarza

Reprezentant Ghany Anthony Annan przebywa obecnie na testach w Blackburn Rovers. Według różnych źródeł, piłkarz jest bliski podpisania kontraktu z klubem z Ewood Park, chociaż musi jeszcze przekonać sztab szkoleniowy do swoich umiejętności.

22-letni pomocnik jest zawodnikiem IK Start, ale niedawno był wypożyczony do zespołu Stabakk. Annan miałby wzmocnić rywalizację w drugiej linii, gdzie niedawno występował jeszcze David Bentley. Jednak został on sprzedany do Tottenhamu Hotspur i teraz Blackburn szuka zawodników, którzy mogliby go zastąpić.

Problemy Wigan

Wigan Athletic przebywa obecnie na obozie przygotowawczym w Austrii. Jednak Steve Bruce nie ma najlepszego humoru, ponieważ psują mu go kontuzje jego czołowych zawodników. Chrisowi Kirklandowi odnowił się stary uraz pleców.

Kirkland na razie nie trenuje i nie ma gwarancji, że będzie gotowy na pierwszy mecz nowego sezonu. Już nie zagrał w dwóch ostatnich sparingach, a lekarze nie są w stanie określić, kiedy wróci na boisko.

Dodatkowo w meczu z Barnsley kostkę skręcił Paul Scharner i także musi odpocząć. Więcej na temat tej kontuzji będzie wiadomo po dokładnych badaniach. Tej samej kontuzji co Austriak doznał również Lee Cattermole, ale jego uraz jest lżejszy i powinien wrócić szybciej do treningów.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)