ME U-17: Duży niedosyt - relacja z meczu Słowenia - Polska

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W swoim drugim występie w mistrzostwach Europy U-17 Polacy wywalczyli remis ze Słowenią. Wynik budzi niedosyt, gdyż nasi reprezentanci wypracowali zdecydowanie więcej sytuacji strzeleckich i byli zespołem lepszym.

Pierwsze fragmenty były świetne w wykonaniu biało-czerwonych. Podopieczni Marcina Dorny byli agresywnie usposobieni, dzięki czemu całkowicie opanowali środek pola. Efekty nadeszły już w 9. minucie. Patryk Stępiński przedarł się prawym skrzydłem i zacentrował w pole bramkowe. Gregor Zabret nie zdołał złapać piłki, co skrzętnie wykorzystał Vincent Rabiega, trafiając do siatki z ostrego kąta.

Prowadzenie uskrzydliło Polaków, którzy ani myśleli spuszczać z tonu. Mimo kilku dobrych akcji, nie udało im się jednak zdobyć drugiego gola i w 26. minucie zostali boleśnie skarceni. Wyrównanie padło po niepotrzebnym wyjściu z bramki Oskara Pogorzelca. Bian Paul Sauperl wykorzystał tę pomyłkę i uderzył precyzyjnie z narożnika pola karnego.

Utrata skromnego prowadzenia wybiła ekipę Marcina Dorny z rytmu. Do przerwy biało-czerwonym nie udało się już skonstruować groźnej akcji. Podobnie było na początku drugiej połowy. W polskiej drużynie szwankowało przede wszystkim rozegranie. Podania były niedokładne, przez co Słoweńcy łatwo je przecinali.

Mimo dość szarpanej gry, w 65. minucie pojawiła się doskonała szansa. Karol Linetty wyprzedził obrońcę, stanął oko w oko z Zabretem, lecz przy strzale wybrał zły róg. Golkiper gospodarzy turnieju odbił futbolówkę końcami palców.

Starania Polaków spełzły na niczym i nasz zespół musiał się zadowolić remisem. Co on oznacza? Aktualnie biało-czerwoni mają na koncie cztery oczka. Są bliscy awansu do półfinału, lecz mogą go jeszcze stracić jeśli w ostatnim spotkaniu grupowym przegrają z Holandią, a starcie Belgii ze Słowenią nie zakończy się podziałem punktów. Słowenia - Polska 1:1 (1:1)

0:1 - Rabiega 9' 1:1 - Sauperl 26'

Składy:

Słowenia: Zabret - Paljusić, Hvastija, Dautović, Vuklisević (41' Klemencić), Rudonja (71' Zahović), Hotić, Sauperl, Dodlek (47' Barisić), Crnigoj, Stojanović.

Polska: Pogorzelec - Patryk Stępiński, Horoszkiewicz, Łasicki, Włodarczyk, Żwir (52' Formella), Rudol, Linetty, Cierpka, Rabiega (67' Żegleń), Mariusz Stępiński (80' Kugiel).

Żółte kartki: Vuklisević, Dodlek, Klemencić, Hotić (Słowenia) oraz Patryk Stępiński, Rudol, Linetty (Polska).

Sędzia: Alan Mario Sant (Malta).

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
LeJeK
7.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie znasz sie, to nie gadaj. jak przegramy z Holandią to nie wyjdziemy na 90%. tabela sie przedstawia: 1. Holandia 4 pkt bramki 3-1 , 2. Polska 4 2-1 , 3. Belgia 1 0-1 , 4. Słowenia 1 2-4. Belg Czytaj całość
avatar
michalek401
7.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już wyszliśmy, w półfinale zagramy prawdopodobnie z Niemcami.  
avatar
derek
7.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
są szanse na wyjście z grupy?