Cidry przed meczem z liderem: Nie postawimy autobusu w bramce

Marcin Ziach 09 Maja 2012, 11:37

W dobrych nastrojach do środowej potyczki z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza przystąpi drużyna Ruchu Radzionków. Ekipa z Narutowicza w ostatniej kolejce zdobyła cenny dla siebie komplet punktów w Nowym Sączu (2:1) i do meczu z liderem pierwszoligowej klasyfikacji podejdą bez kompleksów.

- Przyjeżdża do nas najsilniejsza obecnie drużyna I ligi. Pamiętamy, że Termalica na wiosnę przegrała tylko jedno spotkanie, potykając się z Arką Gdynia na inaugurację. Zadanie jest dla nas tym bardziej trudne, że rywale nie stracili bramki w czterech ostatnich meczach, więc to dla nas zdecydowany faworyt, który na to miano w pełni zasługuje - kiwa głową z uznaniem Artur Skowronek, trener radzionkowskiej drużyny.

Siedem punktów przewagi nad strefą spadkową śląskiej drużynie pozostawia przed meczem z liderem swego rodzaju komfort psychiczny. - Nie zamierzamy kalkulować i w szatni słowa, że zadowalałby mnie remis w tym spotkaniu na pewno nie padną. To dla nas mecz z liderem, ale przede wszystkim mecz jak każdy inny. To być może brzmi banalnie, ale takie jest nasze rzeczywiste nastawienie i stąd w naszej grze w każdym meczu widoczna jest tak olbrzymia determinacja i koncentracja - wyjaśnia szkoleniowiec Ruchu.

- Mamy szacunek do Termaliki z tytułu pozycji jaką zajmuje. Każdy rywal zasługuje na uznanie i nie mamy zamiaru niczego bagatelizować. Chcemy wyjść na boisko i będziemy chcieli grać z liderem otwartą piłkę. Na pewno nie ustawimy we własnym polu karnym autobusu tylko dlatego, że gramy z zespołem walczącym o awans do ekstraklasy. My też chcemy powalczyć o trzy punkty i jestem przekonany, że nas na to stać - zapewnia opiekun śląskiej drużyny.

Młody trener Cidrów szans na dobry wynik z Termaliką upatruje w dużej dyscyplinie taktycznej swojego zespołu. - Lubimy grać ofensywnie i taką taktykę mamy przygotowaną na mecz z liderem. Kibice zobaczą z naszej strony ładny ofensywny futbol. Wierzę, że duża dyscyplina w defensywie, nie popełnianie prostych błędów i umiejętność wykorzystywania dogodnych sytuacji pozwoli mojej drużynie zakończyć spotkanie nie tyle ze zdobyczą punktową, co całą pulą - wskazuje Skowronek.

Na mecz z drużyną przewodzącą klasyfikacji zaplecza T-Mobile Ekstraklasy Ruch przystąpi w optymalnym zestawieniu. Trudno spodziewać się też kadrowej rewolucji w Radzionkowie po zwycięskim meczu z Sandecją. - Zespół wygrał, więc mam przed meczem pozytywny ból głowy. Mam do gry gotowych 23 zawodników, którzy chcą z Termaliką wygrać, dlatego szansę dostaną ci, którzy w ostatnich dniach byli w najlepszej dyspozycji - puentuje opiekun drużyny z Narutowicza.