Środa w Premier League: Man Utd bez Fergusona? Nie do pomyślenia

Piłkarze Manchesteru United nie mogą sobie wyobrazić odejścia Sir Alexa Fergusona z funkcji menedżera. Natomiast Vito Mannone przyznał, że w przyszłości chciałby przenieść się do AC Milanu.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Man Utd bez Fergusona? Nie do pomyślenia

Pomocnik Manchesteru United Anderson przyznał, że nie jest w stanie sobie wyobrazić sytuację, w której z Old Trafford odchodzi Sir Alex Ferguson. Od 1986 roku Szkot nieprzerwanie prowadzi Czerwone Diabły.

- Manchester United to Sir Alex Ferguson.  Kiedy odejdzie na emeryturę, Man Utd straci 30-40 procent wartości. Świat odczuje jego stratę Zawsze mi pomaga i darzę go wyjątkowym uczuciem. Żyje dla treningów, zawsze chce też wiedzieć jakimi ludźmi są piłkarze i ich najbliższa rodzina - powiedział Anderson.

Mannone chce do Milanu

Bramkarz Arsenalu Londyn Vito Mannone przyznał, że w przyszłości chciałby przenieść się do AC Milanu. To jest marzenie Włocha. Obecny kontrakt wygasa po zakończeniu sezonu, jednak nie wydaje się, że już teraz przeniesie się do Serie A.

Na razie Mannone wykorzystuje kontuzje polskich bramkarzy: Wojciecha Szczęsnego oraz Łukasza Fabiańskiego. - Chciałbym być numerem 1 w Arsenalu, ale w przyszłości chciałbym wrócić do Włoch, żeby grać w Serie A, możliwe, że dla Milanu, mojego ulubionego klubu - powiedział Mannone.

Santi Cazorla: Czuję się ważny

Bardzo chwalony za swoje występy jest Santi Cazorla. Arsenal zrobił dobry ruch ściągając go z Malagi. Także Hiszpan nie żałuje przenosin na Emirates Stadium.

- Czuję się ważny w Arsenalu i chcę się nadal rozwijać. Arsenal gra właśnie w taki sposób, w jaki lubię. Myślę, że jest to krok naprzód w mojej karierze i mam nadzieję poprawić wiele w przyszłości - powiedział reprezentant Hiszpanii.

Cztery mecze dla Terryego to za mało?

Były prezes angielskiego związku piłki nożnej Lord Triesman przyznał, że nie potrafi zrozumieć, dlaczego Luis Suarez za znieważenie na tle rasistowskim Patrice'a Evry został zawieszony na osiem meczów, a za podobny czyn John Terry na tylko cztery spotkania.

- Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego kara dla zawodnika Liverpoolu i Johna Terryego jest różna - przyznał Triesman. Dodatkowo Terry ma zapłacić 220 tysięcy funtów grzywny.

Fellaini nie zagra przez trzy tygodnie

Marouane Fellaini nie będzie mógł zagrać przez kolejne trzy tygodnie. To efekt kontuzji kolana, której doznał w sobotnim starciu Premier League z Wigan Athletic.

Everton zezwolił pomocnikowi na wyjazd do Belgii, gdzie będzie przechodził rehabilitację.

Owen gotów na Man Utd?

20 października Stoke City zagra z Manchesterem United. Do tego pojedynku szykuje się były zawodnik Czerwonych Diabłów Michael Owen. Byłemu reprezentantowi Anglii nie udało się wrócić do na mecz z Liverpoolem FC.

- Koledzy dają z siebie wszystko i ciężko jest wejść do drużyny, ale z tygodnia na tydzień radzę sobie lepiej i jestem podekscytowany czekającym mnie wyzwaniem - wyznał Owen.

Sagna wrócił do gry

Bacary Sagna wrócił w poniedziałek do gry. Reprezentant Francji zagrał w meczu rezerw Arsenalu Londyn z Reading. Na boisku przebywał ponad godzinę.

- To jest niesamowite, że wróciłem. Czekałem na ten moment przez pięć miesięcy. To był mój najważniejszy cel - powrót na murawę. Wszystko poszło po naszej myśli i jestem z tego bardzo zadowolony. Ciężko pracowałem na to podczas rehabilitacji - przyznał Sagna.

Thomas Vermaelen: Wilshere to może być najlepszy pomocnik na świecie

Jack Wilshere powoli wraca do pełnej dyspozycji po ponad rocznej kontuzji. Jego powrotu na murawę nie mogą doczekać się zawodnicy Arsenalu Londyn. Mówi o tym Thomas Vermaelen.

- Wszyscy widzieliśmy co Wilshere robił na boisku podczas swojego pierwszego pełnego sezonu. On był po prostu niesamowity. Według mnie może być jednym z najlepszych pomocników na świecie. Na pewno ma wystarczający potencjał. Nie mogę już doczekać się jego powrotu. Cały czas ciężko pracuje nad swoją formą i to jest dla niego najważniejsze - powiedział Belg.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×