Co dalej ze Śląskiem? Kończą się pieniądze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sytuacja we Wrocławiu, pomimo ostatniego zwycięstwa WKS-u, wcale nie komfortowa. Pieniędzy od klubu - w którym się nie przelewa - domaga się Ryszard Tarasiewicz - informuje gazetawroclawska.pl.

- Czekamy na kontakt większościowego właściciela - powiedział w rozmowie z Gazetą Wrocławską Włodzimierz Patalas, sekretarz miasta i przewodniczący Rady Nadzorczej WKS-u.

Akcjonariusze klubu mieli się spotkać, aby rozmawiać o dalszym finansowaniu klubu. Do takich rozmów jednak nie doszło i dalej nie wiadomo, kiedy tak właściwie się one odbędą. W Śląsku nikt jednak nie bierze pod uwagę tego, że miałoby zabraknąć funduszy na wypłaty dla zawodników.

Pełnomocnik Ryszarda Tarasiewicza, byłego trenera drużyny z Wrocławia, złożył w Komisji Dyscyplinarnej Polskiego Związku Piłki Nożnej wniosek o ukaranie Śląska za niewykonanie wyroku Sądu Polubownego. Ta sprawa może zostać rozpatrzona już niebawem. Klub sprawę skierował natomiast do sądu powszechnego. W Śląsku twierdzą bowiem - jak informuje Gazeta Wrocławska - że w umowie z Tarasiewiczem nie było zapisu, że ewentualny spór ma rozstrzygać sąd polubowny.

Źródło: gazetawroclawska.pl

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
jedyny_taki
7.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy znajda sie na podwyzke dla Mili, bo ostatnia okazja zeby jeszcze na nim zarobic to sprzedaz w zimie, albo nowy kontrakt z wyzszą pensją.  
avatar
paawloo123
7.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj jak przykro...  
avatar
MISTRZ 2012
7.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Soloż wam kasy nie da!  
avatar
Spartiak
7.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Znowu!? Niech sobie teraz sami radzą! A potem miasto nie ma na inne sporty...