Bandrowski: W Białymstoku krąży fatum
Jagiellonia Białystok nie potrafiła wygrać siódmego meczu z rzędu przed własną publicznością w T-Mobile Ekstraklasie. Tomasz Bandrowski uważa, że w Białymstoku krąży fatum.
Gdy w 68. minucie Jaga doprowadziła do stanu 2:2, w szeregach żółto-czerwonych zaczęto coraz mocniej wierzyć w wygraną. - Pod wpływem dobrej gry uwierzyliśmy, że uda się wygrać, ale boisko zweryfikowało nasze plany. Mam nadzieję, że ta lekcja wyjdzie nam na dobre i w Chorzowie będziemy bardziej skoncentrowani, a przede wszystkim zagramy ze świadomością, że mimo prowadzenia gry, należy pamiętać o tyłach. Nie wiem od czego zależy nasza niemoc w Białymstoku. Widocznie krąży tutaj jakieś fatum. Wiosną poszukamy przełamania - zakończył Bandrowski.
Michał Probierz: Brakuje nam cwaniactwa i szczęścia
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.