W tym artykule dowiesz się o:
Arkadiusz Milik bezpośrednio po meczu reprezentacji Polski z Macedonią, w którym zanotował premierowe trafienie w biało-czerwonych barwach przyleciał do Leverkusen, gdzie w sobotę przeszedł testy medyczne w miejscowym Bayerze. Jak dowiedział się portal SportoweFakty.pl, wyniki badań nie wzbudziły zastrzeżeń lekarzy niemieckiego klubu, za sprawą czego nic nie stało na przeszkodzie temu, by 18-latek podpisał kontrakt.
Wraz z napastnikiem Górnik Zabrze do Niemiec udali się m.in. wiceprezes ds. sportowych zabrzańskiego klubu Krzysztof Maj i klubowy prawnik. Otrzymali oni upoważnienie od prezesa Artur Jankowski na finalizację negocjacji, do jakiej doszło w sobotnie popołudnie.
Wynik? Według naszych informacji Milik trafi do Leverkusen już tej zimy. Górnik otrzyma za to kwotę 2,75 mln euro, procent od kolejnego transferu i deklarację ze strony Aptekarzy, że ci w silnym składzie przyjadą do Zabrza na otwarcie nowego stadionu przy Roosevelta.
W barwach Górnika młody talent rozegrał 38 meczów ligowych, w których strzelił jedenaście bramek. Według niemieckich mediów Milik miałby na wiosnę pełnić rolę dublera lidera klasyfikacji strzelców Bundesligi, Stefana Kiesslinga.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
