W tym artykule dowiesz się o:
Opłatkowe spotkanie odbyło się kilka dni temu w jednej z eleganckich restauracji w centrum Białegostoku. Nie było na nim praktycznie żadnej osoby ze sztabu szkoleniowego. Decyzją zespołu, do wspólnej zabawy zaproszono jedynie pomocnika jednego z masażystów.
Fakt podkreśla, że stosunki między piłkarzami a trenerami Jagiellonii Białystok są nie najlepsze.
Źródło: Fakt - fakt.pl
Źródło artykułu:
Komentarze (5)
Grek Zorba
22.12.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
straszne, nie lubią trenera. Normalnie f. mnie przeraził. I co teraz zrobi biedny Hajto? A co Dźwigała? Przecież w Jadze gra jego syn! Jego też nie zaprosili. A może syn nie zaprosi ojca na Wig Czytaj całość
eXpErT
22.12.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Jak byśmy wierzyli w informację Faktu, to Lewandowski już dawno grałby w Realu, Kubica kilkukrotnie wracał na tor F1 itd...
jerrypl
22.12.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Właśnie informacji z faktu najlepiej w ogóle nie podawać.
Gonzo_CKM
22.12.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Hajto to byl wczoraj w Czestochowie na turnieju wiec pewnie byla impreza po turnieju i dal rady dotrzec spowrotem do Bialegostoku