Wtorek w La Liga: Abidal mógł trafić do PSG, golkiper ManU w Realu Madryt?!
Jednym z pragnień włodarzy PSG było sprowadzenie Erica Abidala. Francuski obrońca jednak czuje się dobrze w stolicy Katalonii.
Sytuacja Jose Mourinho na Santiago Bernabeu wydaje się być coraz bardziej skomplikowana. Sam sztab szkoleniowy nie widzi jednak większych problemów.
- Mamy zawarty kontrakt do 2016 roku. O lidze nie chcę nic mówić, ale musimy naładować baterie na resztę sezonu, a w szczególności na rozgrywki Ligi Mistrzów i Pucharu Króla, aby coś wygrać - przyznał trener bramkarzy, Silvino Loura.
Abidal mógł trafić do Paris Saint Germain
- To prawda, że PSG interesowało się moją osobą, ale ja i moja rodzina woleliśmy pozostać w Barcelonie, gdzie czujemy się bardzo dobrze - zapewnił Eric Abidal, który z powodu choroby wciąż czeka na powrót do gry. - Pomyślnie przechodzę rehabilitację i niedługo dostanę zielone światło - dodał lewy defensor FC Barcelony.
Gdzie Francuz chciałby zakończyć swoją karierę? - Tutaj czuję się świetnie i chciałbym grać do końca swojej przygody z piłką. Mój kontrakt nie kończy się w 2013 roku, będę dalej walczyć.
Kolejne kandydatury na zmiennika Casillasa
W poniedziałek informowaliśmy, że Real Madryt poszukuje odpowiedniego bramkarza, który z powodzeniem mógłby konkurować o miejsce w pierwszym składzie z Ikerem Casillasem. Jednym z kandydatów jest Thibaut Courtois, ale w notesie Jose Mourinho znajduje się również golkiper Manchesteru United.
Hiszpan na pewno nie będzie tanim rozwiązaniem - 2,5 roku temu Czerwone Diabły zapłaciły bowiem aż 29 mln euro. Kolejną opcją jest 20-letni Marc-Andre ter Stegen z Borussii M'gladbach, który jest jedną z rewelacji Bundesligi.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)