Bundesliga: Duża wpadka Bayeru Leverkusen, zobacz remis Borussii Dortmund (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Aptekarze z Sebastianem Boenischem w składzie nie wykorzystali szansy, by wyprzedzić mistrza Niemiec. Bayer nie zdołał pokonać najsłabszej drużyny Bundesligi.

Drużyna Samiego Hyypii była zdecydowanym faworytem w konfrontacji z "czerwoną latarnią", która przed własną publicznością w tym sezonie jeszcze nie wygrała.

Bayer nie zaprezentował się jednak na Trolli Arena z dobrej strony. Aptekarze mieli tylko jeden dobry okres gry - w końcówce pierwszej połowy kilka strzałów Andre Schuerrle i Stefana Kiesslinga w świetnym stylu obronił Wolfgang Hesl. Nieco wcześniej po strzale głową Mergima Mavraja piłkę z linii bramkowej wybił Gonzalo Castro.

Na tle słabo prezentującej się drużyny dobrze wypadł Sebastian Boenisch, który wystąpił w pełnym wymiarze czasowym, mnóstwo biegał po lewym skrzydle i wiele razy groźnie dośrodkowywał w pole karne. Arkadiusz Milik pojawił się na placu gry dopiero w 89. minucie i nie zdołał nic zdziałać.

SpVgg Greuther Fuerth - Bayer Leverkusen 0:0 TABELA BUNDESLIGI ->>>

*** Borussia M'gladbach - Borussia Dortmund 1:1 (0:1)

0:1 - Goetze (k.) 31' 1:1 - Younes 67'

W pierwszej akcji dobrym podaniem do Grosskreutza popisał się Łukasz Piszczek: [dailymotion=xxr5cj]

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
jendker83
25.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę, że BVB i Bayer zrezygnowały z gonienia Bayernu, a i między sobą też raczej nie walczą o drugie miejsce - pewnie spodziewają się, że nikt już im nie zagrozi, a każde miejsce na podiom gwa Czytaj całość
avatar
marco_er
24.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dużo za późno Milika wpuścił, miał wejść w 70. minucie, bo przecież w Lizbonie bardzo dobrze się pokazał i wprowadził do gry