Jedenastka 9. kolejki I ligi według portalu SportoweFakty.pl

9. kolejki II ligi jak zawsze obfitował w wiele emocji i zaskakujących rozstrzygnięć. Z zespołów pretendujących do awansu swoje mecze zremisowały drużyny Podbeskidzia i Zagłębia Lubin. Do czuba ligowej tabeli zbliża się za to beniaminek - Flota Świnoujście - która pokonała Tura Turek, a ważne punkty dały jej gole Piotra Dziuby. Dwie bramki zdobył również naszym zdaniem najlepszy piłkarz tej kolejki, Krzysztof Trela, którego Stal wysoko pokonała Górnika Łęczna.

Mateusz Dębowicz
Mateusz Dębowicz

Artur Melon (Wisła Płock, 1*): Debiutujący w bramce Nafiarzy Melon przeciwko Motorowi zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Golkiper gospodarzy pewnie interweniował na linii oraz przedpolu, przyczyniając się tym samym do zwycięstwa własnej druzyny.

Tomasz Lisowski (Widzew Łódź, 2): Reprezentant Polski pokazał, że wkrótce zamierza znów pokazać się w kadrze. Na lewej obronie był bezbłędny, włączał się do akcji ofensywnych oraz asystował przy golu Stawarczyka na 2:0.

Piotr Stawarczyk (Widzew Łódź, 1): Strzelec bramki ustalającej wynik meczu z Kmitą zapadł kibicom w pamięci nie tylko tym trafieniem, ale także dobra formą prezentowaną w tym spotkaniu. W obronie bezbłędnie zatrzymywał rywali, stając się pewnym punktem swojego zespołu.

Krystian Lebioda (Stal Stalowa Wola, 2): Tradycją stało się już, że w każdym meczu jest jednym z najlepszych piłkarzy Stali. W ostatniej kolejce również znajdował się w świetnej formie. Często włączał się do akcji ofensywnych, a w obornie był nie do przejścia do przeciwników.

Piotr Bieniek (Tur Turek, 1): Zawodnik, któremu w Turze jeszcze chce się grać. Skrzydłowy gospodarzy stwarzał w pojedynku z Flotą duże zagrożenie pod bramką beniaminka. Piłkarze Tura otrzymali od niego wiele dobrych podań, a obrońcy wielokrotnie byli przez niego wspierani w poczynaniach defensywnych.

Edi Andradina (Korona Kielce, 1): To już kolejny mecz, kiedy Brazylijczyk jest wyróżniającym się piłkarzem spadkowicza z Ekstraklasy. W wyjazdowym meczu ze Zniczem Pruszków były piłkarz Pogoni Szczecin od początku przejawiał wielką ochotę gry, którą potwierdził zdobywając bramkę na wagę trzech punktów.

Krzysztof Trela (Stal Stalowa Wola, 1): W ostatniej kolejce był chyba najlepszym piłkarzem na drugoligowych boiskach. W wygranym 4:0 meczu z Górnikiem Łęczna znajdujący się od początku sezonu w dobrej dyspozycji pomocnik Stalowców zdobył dwie bramki, wkładając przez cały mecz wiele sił w skuteczną walkę z rywalami i rozgrywanie akcji gospodarzy.

Tomasz Magdziarz (Warta Poznań, 2): To z jego strony opolskiej Odrze groziło największe niebezpieczeństwo. Atakujący poznaniaków wielokrotnie ogrywał obrońców niebiesko-czerwonych, którzy mieli wielkie problemy z jego powstrzymaniem . Zaliczył asystę przy golu Strugarka.

Marcin Robak (Widzew Łódź, 2): Przeciwko Kmicie zrobił to co należy do podstawowych obowiązków napastnika – strzelił bramkę i starał się o kolejne. W polu karnym gości był bardzo niebezpieczny, nękając linie obronne zabierzowian.

Abel Salami (Stal Stalowa Wola, 3): W poprzednim sezonie było z nim wiele problemów. Klubowi udało się temu zaradzić i Salami pokazuje, na co go naprawdę stać. To już jego trzecia bramka w zielono-czarnych barwach w tym sezonie. Miałby ich więcej gdyby wykorzystywał jeszcze jakaś z szans, jakie marnuje w każdym pojedynku.

Piotr Dziuba (Flota Świnoujście, 1): Prawdziwy joker. Po przerwie wszedł na boisko przy stanie 0:1 by dwoma bramkami dać zespołowi trzy punkty i wygraną 2:1.

Ławka rezerwowych: Marcin Feć (Odra Opole) - Jakub Ławecki (Stal Stalowa wola), Łukasz Janoszka (GKS Katowice), Piotr Gawęcki (Korona Kielce), Mariusz Zganiacz (Korona Kielce), Ireneusz Kowalski (Wisła Płock).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×