Niemcy: Drużyna Smudy znów nie wygrała, Borysiuk na dobre wrócił do gry
W siedmiu meczach pod wodzą "Franza" SSV Jahn Regensburg odniósł tylko jedno zwycięstwo. W niedzielę bawarska drużyna zrobiła kolejny krok w kierunku spadku do III ligi.
Po zmianie stron Bawarczycy nie potrafili zepchnąć przeciwników do defensywy, nie mając pomysłu na strzelenie zwycięskiej bramki. Mecz zakończył się remisem, który z pewnością nie ucieszył żadnego z kibiców klubu z Ratyzbony.
Podopieczni "Franza" na 8 kolejek przed końcem sezonu wciąż są "czerwoną latarnią" i mają 6 punktów straty do pozycji barażowej, którą zajmuje Dynamo Drezno, a w następnej serii gier zmierzą na wyjeździe ze znacznie silniejszym kadrowo FC Koeln.
Po czterech meczach bez wygranej po komplet punktów udało się sięgnąć Czerwonym Diabłom. Zespół Franco Fody zwyciężył 3:0, a 90 minut rozegrał Ariel Borysiuk. Reprezentant Polski odzyskał zaufanie trenera i w drugim spotkaniu z rzędu wyszedł w wyjściowym składzie. FC Kaiserslautern nadal zajmuje 3. miejsce w tabeli, tracąc do wicelidera z Brunszwiku 11 "oczek".
SSV Jahn Regensburg - Erzgebirge Aue 1:1 (1:1)
0:1 - Schlitte 12'
1:1 - Koke 25'
FC Kaiserslautern - FC Ingolstadt 3:0 (1:0)
1:0 - Bunjaku (k.) 42'
2:0 - Bunjaku 71'
3:0 - Idrissou 87'