Niemcy: Drużyna Smudy znów nie wygrała, Borysiuk na dobre wrócił do gry

W siedmiu meczach pod wodzą "Franza" SSV Jahn Regensburg odniósł tylko jedno zwycięstwo. W niedzielę bawarska drużyna zrobiła kolejny krok w kierunku spadku do III ligi.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Po pechowej wyjazdowej porażce z FC St. Pauli ekipa Franciszka Smudy mierzyła się z 14. w tabeli Erzgebirge Aue. SSV Jahn pojedynek rozpoczął fatalnie, ale w 25. minucie Hiszpan Koke po akcji Carlinhosa zdołał doprowadzić do remisu.

Po zmianie stron Bawarczycy nie potrafili zepchnąć przeciwników do defensywy, nie mając pomysłu na strzelenie zwycięskiej bramki. Mecz zakończył się remisem, który z pewnością nie ucieszył żadnego z kibiców klubu z Ratyzbony.

Podopieczni "Franza" na 8 kolejek przed końcem sezonu wciąż są "czerwoną latarnią" i mają 6 punktów straty do pozycji barażowej, którą zajmuje Dynamo Drezno, a w następnej serii gier zmierzą na wyjeździe ze znacznie silniejszym kadrowo FC Koeln.

Po czterech meczach bez wygranej po komplet punktów udało się sięgnąć Czerwonym Diabłom. Zespół Franco Fody zwyciężył 3:0, a 90 minut rozegrał Ariel Borysiuk. Reprezentant Polski odzyskał zaufanie trenera i w drugim spotkaniu z rzędu wyszedł w wyjściowym składzie. FC Kaiserslautern nadal zajmuje 3. miejsce w tabeli, tracąc do wicelidera z Brunszwiku 11 "oczek".

SSV Jahn Regensburg - Erzgebirge Aue 1:1 (1:1)
0:1 - Schlitte 12'
1:1 - Koke 25'

FC Kaiserslautern - FC Ingolstadt 3:0 (1:0)
1:0 - Bunjaku (k.) 42'
2:0 - Bunjaku 71'
3:0 - Idrissou 87'

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×