Błaszczykowski broni Obraniaka

Ludovic Obraniak został okrzyknięty jednym z głównych winowajców słabszych występów reprezentacji Polski. W obronie kolegi z drużyny stanął kapitan naszej kadry.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Radosław Majewski ma być alternatywą dla słabiej ocenianego w ostatnim czasie Ludovica Obraniaka. Trenerzy polskiej reprezentacji mają nadzieję, że Majewski będzie lepiej współpracował z Robertem Lewandowskim niż Obraniak, który był mocno krytykowany za swoje ostatnie występy z orzełkiem na piersi. Z tą opinią nie zgadza się jednak kapitan naszej reprezentacji. - Powiem wprost – patrząc na to, co się teraz dzieje wokół Ludovica, stoję za nim murem. Krytyki, która go dotyka, 
jest za dużo, nie zasłużył 
sobie na to wszystko, co robi się z nim w mediach. Jeśli będzie taka potrzeba, będę go bronił. A co do Majewskiego, to już wcześniej, jeszcze za czasów Leo Beenhakkera, pokazał, że ma nieprzeciętną technikę i świetnie sobie radzi. Wydawało się, że z takimi warunkami fizycznymi nie ma czego szukać w drugiej lidze angielskiej, a jakoś się utrzymał. Nie wiem, czy zagra z Ukrainą, kiedyś z Robertem nawet ja grałem w ataku i nieźle nam to wychodziło. Zobaczymy, na jakie rozwiązanie zdecyduje się trener - powiedział w wywiadzie z Rzeczpospolitą Jakub Błaszczykowski.

Zdaniem Błaszczykowskiego, opinie na temat Obraniaka, to typowe szukanie kozła ofiarnego. - W pewnym sensie tak to odbieram. Nie zrzucajmy winy za ostatnie niepowodzenia na jednego chłopaka. Cała drużyna musi się teraz podnieść i zrobimy to w piątek. To będzie ten dzień, kiedy pokażemy, co mamy najlepszego, i wygramy z Ukrainą - dodał w rozmowie z Rzeczpospolitą kapitan naszej reprezentacji.

Cały wywiad w Rzeczpospolitej.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×