Wojciech Szczęsny nie wraca do bramki Arsenalu

Bartosz Zimkowski 12 Kwietnia 2013, 14:01

Kanonierzy w sobotę zmierzą się z Norwich City. Łukasz Fabiański od miesiąca strzeże dostępu do bramki Arsenalu Londyn. W czterech meczach wpuścił dwa gole, a londyńczycy wygrali wszystkie spotkania. Nic dziwnego, że "Fabian" utrzymuje miejsce w składzie. Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się pozostanie Polaka na Emirates Stadium mimo iż jego kontrakt wygasa wraz z końcem sezonu.

Kolejną szansę gry w Premier League otrzyma Artur Boruc. Jego umowa również wygasa za kilka tygodni, ale sporo na to wskazuje, że zostanie w Southampton na dłużej. W sobotę Świętych czeka domowy pojedynek West Ham United. To właśnie przeciwko Młotom Boruc zadebiutował w lidze angielskiej. Od tamtej pory zagrał 15 razy w Premier League, wpuścił 23 bramki i trzy razy zachował czyste konto.