2. kolejka La Liga: Wymęczone zwycięstwo Sevilli

FC Sevilla po bardzo ciekawym i pełnym emocji meczu pokonała 4:3 Sporting Gijon. Andres Palop i spółka co prawda mieli sporo problemów z odniesieniem zwycięstwa, ale dzięki zdobyciu pełnej puli po sobotnich spotkaniach są liderem hiszpańskiej Primera Division.

Adam Kiołbasa
Adam Kiołbasa

Od początku tej potyczki do ataku rzuciła się ekipa przyjezdnych, która już w 18. minucie za sprawą Bilicia objęła prowadzenie. W 20. minucie ten sam piłkarz podwyższył na 2:0, ale 120 sekund później zespół z Andaluzji za sprawą Chevantona wrócił do gry.

Po strzeleniu kontaktowego gola gospodarze ponownie uwierzyli w możliwość wywalczenia korzystnego rezultatu i zdecydowanie zaatakowali. W 36. minucie było już 2:2, a bramkę strzelił Kanoute. Po zaledwie 60 sekundach gospodarzom w końcu udało się objąć prowadzenie. Piłkarze Sportingu źle wznowili grę, co umożliwiło miejscowym szybkie przejęcie piłki, a do siatki udało się trafić Enzo Maresce.

Jeszcze przed przerwą gracze z Gijon zdołali doprowadzić do wyrównania. W samej końcówce udało się im wywalczyć rzut karny, a z wykorzystaniem jedenastki żadnych problemów nie miał Bilić, który tym samym popisał się klasycznym hat-trickiem.

Po zmianie stron już tyle goli nie padło, ale nadal było bardzo ciekawie. W 60. minucie gospodarze zdobyli, jak się później okazało, zwycięskiego gola, a na listę strzelców po raz drugi zdołał się wpisać Kanoute. Później oba zespoły mogły jeszcze pokusić się o zdobycie bramki, ale żadnemu z nich ta sztuka się już nie udała i w efekcie miejscowi wygrali 4:3.

W tym momencie FC Sevilla ma na swoim koncie cztery punkty i po sobotnich meczach jest liderem La Liga. Sporting Gijon natomiast nadal nie zgromadził ani jednego oczka.

FC Sevilla - Sporting Gijon 4:3 (3:3)
0:1 - Bilić 18'
0:2 - Bilić 20'
1:2 - Chevanton 22'
2:2 - Kanoute 36'
3:2 - Maresca 37'
3:3 - Bilić (k.) 45'
4:3 - Konoute 60'

Składy:

Sevilla: Palop - Konko, Prieto (46' Navarro), Squillaci, Dragutinović (46' Romaric), Navas, Maresca, Fazio, Capel, Chevanton (58' Luis Fabiano), Kanoute.

Sporting: Sanchez - Sastre, Colin, Jorge, Roberto Canella, Michel (46' I. Hernandez), Matabuena, Maldonado, Carmelo, Castro (65' Barral), Bilić.

Żółte kartki: Prieto, Dragutinović, Maresca (Sevilla) oraz Carmelo, Castro, Jorge (Sporting).

Sędzia: Antonio Miguel Mateu Lahoz.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×