Tomasz Kulawik: W czwartek decyzje w sprawie przyszłości

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po porażce 2:3 ze Śląskiem Wrocław w rewanżowym meczu półfinału Pucharu Polski i pożegnaniu się z rozgrywkami trener Wisły Kraków zgodził się ze stwierdzeniem, że to być może koniec "tej Wisły".

Krakowianie musieli odrobić w rewanżu stratę z pierwszego meczu, który przegrali 1:2, ale od początku musieli gonić wynik, przegrywając 0:1, 1:2 i 2:3. Ostatecznie pożegnali się z Pucharem Polski i co za tym idzie - w drugim sezonie z rzędu nie wywalczą awansu do europejskich pucharów.

- To był dla nas jeden z najważniejszych meczów w tej rundzie i możemy być źli tylko na siebie. To kwestia niewykorzystanych sytuacji, których mieliśmy wiele, zwłaszcza w pierwszej połowie - stwierdził trener Kulawik.

Opiekun Białej Gwiazdy przyznał, że bierze na siebie odpowiedzialność za niepowodzenie w sezonie 2012/2013: - Muszę wziąć odpowiedzialność na siebie. Jeszcze jest jednak 8 ligowych meczów przed nami.

Trener Wisły nie wprost, ale zgodził się ze stwierdzeniem, że to być może koniec Wisły w tym kształcie. - Jutro (tj. czwartek - przyp. red.) będą podejmowane decyzje odnośnie zespołu.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Wars
17.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sezon na leszcze skończył się ...... dzisiejsza porażka Wisły nie jest przypadkowa. Brak motywacji do gry w europejskich pucharach powinny skutkować karami i cięciem w pensjach piłkarzy i trene Czytaj całość