Trzy gole dla Bayernu zdobyte nieprawidłowo?! Hiszpanie wściekli na sędziego

sędzia zawsze pomoże. Od tego sezonu sędziowie są bardziej uczuleni na to i zaczyna się płacz ( wypowiedzi po innych meczach jak to sędziowie nie mogli im pomagać ). Co do bramek: pierwsza prawidłowo zdobyta, a że jakiś maluch nie umie wyskoczyć do główki to jego problem, druga może był spalony a może nie, trzecia był faul, ale było też widać cwaniactwo jakie zawsze pokazywała Barca, czwarty tak jak pierwszy zdobyty prawidłowo. Przypomnę tylko, że w 1-wszej połowie były aż 3 zagrania piłki ręką i to 2-krotnie przez Pique, który powinien dostać za każde z nich zółtą i w konsekwencji czerwoną. Dodatkowo trzecie zagranie ręką to Alba i tu również żółta. Czyli reasumując 2 karne jak nic. Sędzia zobaczył to w przerwie, że się pomylił i dlatego mamy bramki dla Niemców na 2 i 3 do 0. Inna sprawa to OGROMNE BRAWA za końcówkę w wykonaniu Barcelony i pokazaniu swojej prawdziwej twarzy. Jak nie idzie to faulujemy na maxa ( może ktoś nie zagra w rewanżu ) no i prowokujemy oraz rzucamy piłką w twarz przeciwnika ( Albo = mistrzostwo -> czekam na karę ze strony UEFA ). No i na końcu po meczu widok Messiego schodzącego do tunelu i jego mina mówiła wszystko ! W finale witamy już Monachijczyków a dziś najprawdopodobniej poznamy kolejnego finalistę. Pozdrawiam serdecznie !

skosił Muellera od tyłu, bo już nie miał szans na przerwanie akcji. Tak więc pretensje o pracę sędziów są słuszne, ale ja tam nie płaczę z tego powodu ;] Czekam na kolejne mecze i finał, żeby sobie pooglądać ciekawą piłę ;]

nie zabrakło z tego płaczu i zrospaczenia.

karne i 5 spalonych.

byłby, gdyby Bawarczyk stał tuż za plecami rywala i wybił się w górę opierając na nim. Druga bramka: spalony był. Trzecia bramka: Mueller wpadł na Albę, ale niech nikt nie bredzi, że tylko dlatego Robben minął obrońcę Katalończyków. Znów polecam powtórkę, Holender był już dobry metr bliżej bramki i Alba mógł go co najwyżej krzykiem powstrzymać. Co do stwierdzenia, że Barca nie zasłużyła na tak wysokie zwycięstwo, to chyba inny mecz widzieli. Oprócz raczej bezcelowej kopaniny na środku pola Katalończycy w tym meczu nie zrobili nic. Po jedynym celnym strzale Barcy Neuer przyklęknął i podniósł piłkę. Więcej zagrożeń pod jego bramką nie było. Ciekawe, czy w artykule w hiszpańskiej gazecie zająknęli się o karnym?

uwagi takiej nie zwracałem, więc nie wiem czy te bramki zostały zdobyte prawidłowo.

zagraniach ręką plus całokształt gry Barcelony, która po prostu nie istniała. Ich gra wyglądała tak jak gra Messiego- a Messi nie istniał. Mia San Mia ! Brawo Bayern!