Prezes Legii nie chce u siebie kibiców Śląska
Kibice Śląska Wrocław źle zachowywali się podczas finału Pucharu Polski w Warszawie. Na boisko i trybuny zostały bowiem rzucone race. Spotkało się to z ostrą reakcją prezesa Legii Warszawa.
Za zachowanie fanów WKS-u cierpieć mogą kibice innych drużyn. - Nie wyobrażam sobie dyskusji o zamknięciu Żylety - to byłby jakiś turboabsurd. Nie chcę, aby sektor gości był zamknięty na mecz z Lechem. W tym momencie Wojewoda nie podejmie takiej decyzji - zaznaczył Leśniodorski.
Kibice Śląska mogą natomiast nieprędko pojawić się na kolejnym spotkaniu na stadionie Legii Warszawa. - Nie uważam, żeby kibice Lecha powinni ponieść odpowiedzialność za zachowanie fanów Śląska. Tych drugich nie chciałbym widzieć przez dłuższy czas na tym stadionie, to dla mnie będzie nieakceptowalne. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że przyjadą kibice Lecha i zrobią tutaj różne awantury, ale w tym momencie tego nie zrobili i nie można ich za to karać - skomentował prezes stołecznej drużyny.
Źródło: legia.com