Maciej Skorża: Jestem zły
Wynik z Londynu nie jest zły, ale mam niedosyt, bo mogliśmy pokusić się o sprawienie niespodzianki - mówił po czwartkowej przegranej z Tottenhamem szkoleniowiec Wisły Maciej Skorża.
Trener mistrzów Polski chwalił swój zespół za postawę w pierwszej połowie. - W pierwszej połowie przytrafił nam się błąd, po którym gola zdobył Bentley, ale my potrafiliśmy na to bardzo ładnie zareagować i doprowadzić do remisu - mówił Skorża.
Szkoleniowiec dodał, że ma pretensje do swoich obrońców za fatalną postawę przy stracie drugiego gola. - Jestem zły na sytuację, po której padła druga bramka, bo fatalnie zachowaliśmy się w obronie. Nie udało nam się upilnować Benta, są kontrowersje, czy nie było faulu na Cleberze - zakończył Skorża.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.