Franciszek Smuda ostro skrytykowany przez piłkarza. "To on jest winny naszego spadku!"
Franciszek Smuda nie pracuje już w Niemczech, ale gracze SSV Jahn Regensburg wciąż o nim pamiętają. Obrońca Marco Neunaber nie wspomina miło współpracy z nowym szkoleniowcem Wisły Kraków.
Co o pracy "Franza" sądzi zawodnik Marco Neunaber[/b]? - Winnym spadku jest oczywiście trener! Nasza drużyna nie była tak słaba, jak wskazuje na to końcowa tabela. Najłatwiej jest obciążać odpowiedzialnością piłkarzy, bo to oni biegają po boisku, jednak bez taktyki i pewności siebie nie da się wygrać żadnego meczu. A to jest już działka trenera[/i] - krytykuje Smudę 31-latek.
Neunaber u poprzedników polskiego trenera regularnie występował w pojedynkach ligowych (13 spotkań w rundzie jesiennej), ale Smuda ani razu nie włączył go do meczowej "18"! - Swojej decyzji nie uzasadnił, bo prawdopodobnie nie było w tym przypadku żadnego uzasadnienia. Co więcej, nie miał nawet śmiałości, żeby powiedzieć mi osobiście, że nie będę grał. Posłużył się dyrektorem sportowym Franzem Gerberem, ponieważ zapewne nie chciał ponosić wyłącznej odpowiedzialności. Byłem zawiedziony, że Gerber zaakceptował arbitralną decyzję Smudy - komentuje Niemiec.
Oficjalnie: Franciszek Smuda trenerem Wisły. Trzyletni kontrakt