Piłkarze Lecha Poznań z zarzutami za race

Dwaj piłkarze Lecha Poznań, którzy w trakcie ostatniego meczu sezonu z Koroną Kielce świętowali zakończenie karier trzymając w ręku odpalone race, usłyszeli już w tej sprawie zarzuty.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
"Posiadanie środków pirotechnicznych" - tak brzmi zarzut, który postawiono obu zawodnikom. - To złamanie art. 59 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Ten artykuł zabrania korzystania z rac - wyjaśnił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, podinsp. Andrzej Borowiak.

Jaka kara grozi piłkarzom Kolejorza? - Ustawa przewiduje od 1800 zł grzywny do 5 lat pozbawienia wolności - dodał rzecznik.

Mimo postawienia zarzutów postępowanie wciąż trwa. - Zawodnicy złożyli wyjaśnienia, ale sprawa nie dotyczy tylko ich. Grupa jest szersza i obejmuje jeszcze kibiców, którzy także odpalali race w trakcie meczu z Koroną Kielce. Spośród fanów zarzuty usłyszała póki co jeszcze jedna osoba. Zaznaczam, że postępowania wobec piłkarzy w żaden sposób nie wyodrębniano - oznajmił Borowiak.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Lech Poznań wypożyczy jednego z bramkarzy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×