Podbeskidzie przedłużyło umowę ze sponsorem, a piłkarze dostali nowe stroje (foto)

Podczas czwartkowej konferencji prasowej w hotelu Vienna Podbeskidzie zaprezentowało nowe stroje piłkarzy, które dostarczyła holenderska firma Masita. Ponadto klub przedłużył umowę ze sponsorem.

Paweł Sala
Paweł Sala

W czwartkowe popołudnie Podbeskidzie Bielsko-Biała podpisało dwie ważne umowy przed nowym sezonem w T-Mobile Ekstraklasie. Po heroicznej walce w ubiegłorocznych rozgrywkach i utrzymaniu się w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, bielszczanie wciąż są atrakcyjnym produktem marketingowym, stąd też utrzymali dotychczasowego sponsora głównego. Firma pośrednictwa finansowego Kredyty "Chwilówki", podobnie jak w ubiegłym roku, pozostanie głównym sponsorem Podbeskidzia obok Murapolu S.A. i gminy Bielsko-Biała. Logo Kredyty "Chwilówki" pojawi się już nie tylko na rękawku koszulki meczowej, ale i na przodzie strojów piłkarskich. - Już rok temu gdy podpisywaliśmy umowę jako Sponsor Główny wiedzieliśmy, że będziemy chcieli tę współpracę rozszerzać - powiedział przedstawiciel firmy, Łukasz Szal.

Ponadto Górale "wymienili" dostawcę sprzętu sportowego. Dotychczas bielszczan ubierała firma Adidas, teraz będzie to holenderski dostawca - Masita. Firma ta ubiera w Polsce m.in. Zawiszę Bydgoszcz, a w Europie m.in. FC Groningen czy kluby niemieckie, belgijskie i hiszpańskie. - Mamy nadzieję, że nie będzie to tylko dostarczanie sprzętu, ale również współpraca w innych dziedzinach - powiedział prezes Podbeskidzia Wojciech Borecki po podpisaniu umowy z przedstawicielem firmy Guido Vreulsem. - Umowa została podpisana na trzy lata. Życzyłbym sobie, abyśmy w tych koszulkach znaleźli się w pierwszej ósemce. Taki wynik by nas wszystkich satysfakcjonował - dodał prezes.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Zadowolony z nowego dostawcy sprzętu był trener Czesław Michniewicz, który ponadto odpowiadał na pytania dziennikarzy o sprawy czysto ligowe. - Marzymy o grze w grupie mistrzowskiej, o tym samym celu marzy większość zespołów w lidze. Ale będzie bardzo trudno, bo musimy pamiętać, że odszedł od nas najlepszy zawodnik ligi, najlepszy strzelec Robert Demjan. Trudno będzie go zastąpić - stwierdził szkoleniowiec. - Robiłem takie zestawienie i żeby być w pierwszej ósemce trzeba zdobyć 44-45 punktów. Skala problemu jest bardzo duża - przyznał Michniewicz.

Prezes Borecki poinformował ponadto o podpisaniu umowy z Krzysztof Chrapek , o czym pisaliśmy już na łamach portalu SportoweFakty.pl. - Sfinalizowaliśmy sprawy kontraktowe z Krzyśkiem Chrapkiem. Jest zawodnikiem Podbeskidzia na rok z opcją przedłużenia kontraktu o kolejny. Sprawa jest przesądzona - zapewnił prezes.

Borecki przyznał, iż klub wciąż poszukuje jeszcze jednego, doświadczonego napastnika. - Mamy czterech napastników, ale specyfika tegorocznych rozgrywek jest taka, że naprawdę trudno powiedzieć ilu zawodników będzie potrzebnych do tych 37 spotkań. Nikt takiej wiedzy nie ma. Wszyscy mówią, że potrzeba więcej zawodników niż 26-27. Drużyny grające w europejskich pucharach jeszcze inaczej do tego podchodzą. Chce jednak jasno potwierdzić, że jest w dalszym ciągu wakat na pozycji napastnika. Będziemy szukali jednego doświadczonego zawodnika, ale jak to się skończy to ciężko powiedzieć. Mamy swoje typy, prowadzimy rozmowy, ale na chwilę obecną nic konkretnego nie możemy powiedzieć. Podkreślam jednak, że wakat na tej pozycji w dalszym ciągu jest - powiedział prezes portalowi SportoweFakty.pl.

Nowe stroje Podbeskidzia dostarczy holenderski producent - firma Masita Nowe stroje Podbeskidzia dostarczy holenderski producent - firma Masita
Prezes Wojciech Borecki (drugi z prawej) oraz trener Czesław Michniewicz (trzeci od lewej) przygotowali zespół do kolejnego sezonu w ekstraklasie pod każdym względem Prezes Wojciech Borecki (drugi z prawej) oraz trener Czesław Michniewicz (trzeci od lewej) przygotowali zespół do kolejnego sezonu w ekstraklasie pod każdym względem
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×