T-Mobile Ekstraklasa: Skąd gole, skąd asysty? III (grafika)
Nim wystartuje 4. seria spotkań T-Mobile Ekstraklasy, przypomnijmy sobie, jak padały bramki w 3. kolejce, a padło ich raptem 17. W końcu jednak doczekaliśmy się trafienia bezpośrednio z rzutu wolnego.
Maciej Kmita
17 to aż o 7 trafień mniej niż w 2. kolejce. Inny był też sposób ich zdobywania. Tylko 2 gole padły po strzałach zza pola karnego: w tym jeden po rykoszecie, a jeden po uderzeniu z rzutu wolnego. Dwukrotnie skutecznie egzekwowano "11".
Ponad połowę bramek zdobyto strzałami prawą nogą (9). Lewą stopą ligowcy trafili do siatki rywali 6 razy, a w dwukrotnie uczynili to głową.