Trener Steauy chce Celebana, a spodobał mu się Kosecki

Maciej Kmita 29 Sierpnia 2013, 17:41

Mistrzowie Rumunii w dwumeczu w ramach IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów okazali się lepsi od Legii Warszawa (1:1 i 2:2) i to oni zagrają od września w fazie grupowej Champions League. W związku z tym tuż przed zamknięciem letniego okna transferowego Steaua planuje wzmocnienia, a jednym z nich ma być właśnie Piotr Celeban.

Polski obrońca gra w Rumunii od roku. Jest podstawowym graczem Vaslui i jego czołowym strzelcem (7 trafień w minionym sezonie i 2 w bieżącym). Razem z nim z Vaslui Steaua chce sprowadzić Portugalczyka Fernando Varelę.

Zapytany przez digisport.ro o wrażenia z Warszawy opiekun Steauy mówi: - Byłem mile zaskoczony Polakami. Legia to dobrze zorganizowany klub ze wspaniałymi kibicami. Grają w niej dobrzy i dobrze opłacani piłkarze. W Legii płaci się 350-400 tysięcy euro rocznie, więc ciężko nam byłoby wyrwać kogokolwiek z Legii. Spodobał mi się Kosecki i ten Serb Radović. Obaj byli bardzo dobrzy.

Media o meczu Legia - Steaua: Blitzkrieg? Rumuni mocno przesadzili!  

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.