Masakra kadrowa Ruchu. Walkoweru jednak nie będzie

W meczu ze Śląskiem Wrocław Ruch Chorzów stracił kolejnych dwóch graczy. Już w środę Niebieskich czeka niezwykle ważny pojedynek z Widzewem w Łodzi.

Michał Piegza
Michał Piegza

Do meczu ze Śląskiem Wrocław piłkarze Ruchu Chorzów przystąpili bez sześciu zawodników. Na środowy pojedynek z Widzewem Łódź chorzowianie mogą udać się bez dwóch kolejnych graczy.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

W przerwie niedzielnego meczu boisko musiał opuścił Maciej Jankowski. A kilka minut przed końcem pojedynku, gry nie mógł kontynuować Michał Helik. - Jankowski ma kontuzję kolana. Nie wygląda to dobrze. Jest to kolano, które już kiedyś miał operowane - powiedział trener Ruchu Jan Kocian.

Nowy szkoleniowiec Niebieskich od początku pracy przy Cichej musi łatać dziury w składzie. - Mamy wiele kontuzji. Helik może dojdzie do zdrowia do środy, ale z Jankowskim może być większy problem - smucił się Słowak. - Dobrze będzie jeśli na mecz z Widzewem do autobusu wejdzie osiemnastu graczy - dodał szkoleniowiec, a działacze dodawali półżartem, że Niebiescy pojedynku z łodzianami z powodu braków kadrowych na pewno nie oddadzą walkowerem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×