Serie A: Fiorentina dała sobie wydrzeć wygraną, słaby występ Rafała Wolskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Na zakończenie 6. kolejki włoskiej ekstraklasy Fiorentina zmierzyła się z FC Parmą. Kibice na Stadio Artemio Franchi zobaczyli cztery gole, z których jeden padł w doliczonym czasie gry.

Rafał Wolski po raz drugi znalazł się w podstawowym składzie Fiorentiny i tym razem nie pokazał się z najlepszej strony. Polak był mało widoczny i Vincenzo Montella już w przerwie zastąpił go Juanem Manuelem Vargasem.

Fiorentina prowadziła grę i stwarzała lepsze okazje, ale tuż przed zmianą stron Neto skapitulował po strzale Waltera Gargano, po którym piłka odbiła się od pechowo interweniującego Gonzalo Rodrigueza. Argentyńczyk zrehabilitował się w 64. minucie, kiedy celną "główką" doprowadził do remisu po dośrodkowaniu Borji Valero.

Na 2:1 podwyższył wprowadzony na plac gry w miejsce Wolskiego Vargas, a bramkę ponownie wypracował Valero. Dla Peruwiańczyka było to pierwsze ligowe trafienie od maja 2011 roku. Gdy gospodarze już zaczynali cieszyć się ze zwycięstwa, Parma w ostatniej akcji meczu doprowadziła do wyrównana! Z najbliższej odległości piłkę do siatki głową skierował Massimo Gobbi.

ACF Fiorentina - FC Parma 2:2 (0:1)

0:1 - Gargano 45+1' 1:1 - Rodriguez 64' 2:1 - Vargas 78' 2:2 - Gobbi 90+2'

TABELA SERIE A ->>>

Źródło artykułu: