Robak: Kadra? Trener Fornalik już dwa razy zaskoczył
Marcin Robak w meczu z Cracovią po raz drugi w sezonie zapewnił Pogoni Szczecin zwycięstwo. - Bramki zwycięskie cieszą szczególnie - mówi napastnik Portowców.
- To cenne zwycięstwo, bo Cracovia miała wiele sytuacji i mogła ten mecz zremisować, więc to trzy punkty na ciężkim terenie. Radek Janukiewicz miał swój dzień i chwała mu za to, bo gdyby nie jego interwencje, to na pewno żałowałbym tej swojej sytuacji na 2:0. To się mogło zemścić, ale dzięki Radkowi dowieźliśmy zwycięstwo - mówi Robak.
Napastnik Pogoni dość zaskakująco znalazł się w kadrze reprezentacji Polski na mecze eliminacji mistrzostw świata z Czarnogórą i San Marino. Czy teraz liczy na powołanie na spotkania z Ukrainą i Anglią nie w trybie awaryjnym, a w pierwszej kolejności? - Przede wszystkim skupiam się na Pogoni, na lidze, na tym, żeby zdobywać bramki. Na pewno trener Fornalik ma jakąś swoją wizję na mecze z Ukrainą i Anglią.
Czy po ostatnim zgrupowaniu selekcjoner Waldemar Fornalik powiedział Robakowi "do zobaczenia" czy "żegnaj"? - (śmiech) Powiedział: "powodzenia". Z trenerem Fornalikiem współpracowałem w Widzewie, więc wie, czego się po mnie spodziewać. Zobaczymy, jak to będzie, bo już dwa powołania były zaskoczeniem - zauważa Robak.