Zbigniew Boniek: Wbrew powszechnej opinii to my mamy lepszych piłkarzy niż Ukraińcy
W dość powszechnej opinii Ukraina ma lepszą reprezentację niż Polska i to ona będzie faworytem piątkowego meczu. Zbigniew Boniek nie do końca się z tym zgadza i podaje ciekawe uzasadnienie.
O co dokładnie chodzi? - Tak naprawdę nie jesteśmy daleko od wielkiej piłki. Nawet gdy gramy z bardzo silnymi przeciwnikami, to nie potrafimy wprawdzie wygrać, lecz nie biją nas nie wiadomo jak. Brakuje nam trochę szczęścia czy przekonania do swojej siły. Nie ma też odpowiedniego systemu motywacyjnego pomagającego przeskoczyć próg, który piłkarze sami sobie założyli - wyjaśnił prezes PZPN.
Boniek zauważył ponadto, że Polacy łatwo ulegają stereotypowemu myśleniu. - Czasem sam sportowiec nie wie gdzie jest granica, do której może dojść. Nasi reprezentanci muszą się pozbyć przekonania na zasadzie: jeśli gramy z Niemcami, to musimy przegrać; jeśli gramy z Anglią czy Ukrainą, będzie ciężko. Obalenie tego rodzaju mitów jest kluczowe, bo stać nas na więcej niż mogłoby się wydawać - dodał sternik futbolowej centrali.
Zbigniew Boniek o otwarciu trybun na mecz Ukraina - Polska: Najbardziej stratni są Polacy