Kilka osłabień Lecha Poznań w Gdańsku, jedno dotkliwe

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przed Lechem trudne wyjazdowe spotkanie z Lechią, a trener Mariusz Rumak wciąż ma problemy kadrowe. W składzie poznaniaków będzie kilka absencji, w tym jedna wyjątkowo dotkliwa.

W Gdańsku opiekun wicemistrza Polski nie będzie mógł skorzystać z usług Huberta Wołąkiewicza. Doświadczony defensor leczył ostatnio uraz mięśnia dwugłowego. - Wszystko wskazuje na to, że przeciwko Lechii Hubert jeszcze nie wystąpi. To dla nas zła wiadomość, bo zawodnik ten znajdował się ostatnio w bardzo wysokiej formie. Wierzę jednak, że ci, którzy go zastąpią spiszą się przyzwoicie i znów uda nam się zachować czyste konto w tyłach - powiedział Mariusz Rumak.

Kogo jeszcze zabraknie w starciu z ekipą Michała Probierza? - Na pewno nie pojadą z nami Vojo Ubiparip i Jasmin Burić. Ten drugi zaczął ostatnio pracować bliżej zespołu, ale jego powrót do gry nastąpi dopiero za kilka tygodni - dodał trener Lecha.

W Trójmieście nie zobaczymy też Tomasza Kędziory. - On zacznie pracować na pełnych obrotach od poniedziałku - poinformował Rumak.

Pod znakiem zapytania stoi ponadto występ Luisa Henriqueza. W jego przypadku powodem nie jest jednak uraz, a długa nieobecność spowodowana występami w reprezentacji Panamy. - Luis wyląduje w Poznaniu dopiero w piątek w godzinach popołudniowych. Decyzja co do jego gry zapadnie na krótko przed meczem - wyjaśnił szkoleniowiec.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
Bodiczek
19.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten brak Wołąkiewicza może się Lechowi czkawką odbić.