PE: Sobczak, Sobczak, Sobczak

Piłkarze Ruchu Chorzów w ekstraklasie od trzech spotkań nie potrafią zdobyć gola. Od trzech meczów w składzie Niebieskich nie było Marcina Sobczaka. "Bizon" wrócił do pierwszego składu na mecz 3. kolejki Pucharu Ekstraklasy i popisał się hat-trickiem. Podopieczni Bogusława Pietrzaka odnieśli pierwsze zwycięstwo w obecnej edycji rozgrywek.

Michał Piegza
Michał Piegza
Zaledwie tysiąc kibiców oglądało spotkanie Ruchu z Odrą. Jednak ci fani piłki, którzy zawitali we wtorkowe późne popołudnie na Cichą nie mogli narzekać na nudę. Piłkarze obydwu drużyn rozegrali bardzo interesujący pojedynek, w którym padło pięć goli, a sędzia pokazał dziewięć żółtych i dwie czerwone kartki. Spotkanie zaczęło się od przewagi gospodarzy. W 3. minucie po dośrodkowaniu z prawej strony Michała Pulkowskiego Marcin Sobczak głową uderzył ponad bramką Adama Bensza. Chwilę później Sławomir Szary strzałem z dystansu starał się zaskoczyć, po raz pierwszy grającego w oficjalnym meczu na stadionie przy ulicy Cichej, Chorwata Matko Perdijicia. Uderzenie minęło jednak cel. Cztery minuty później Ruch objął prowadzenie. Bardzo aktywny w pierwszej odsłonie Marcin Nowacki idealnie w tempo zagrał do Sobczaka, który w sytuacji sam na sam pokonał Bensza. Futbolówka po uderzeniu snajpera gospodarzy odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Goście po stracie bramki natychmiast ruszyli do odrabiania strat. W 10. minucie dwóch piłkarzy Odry stanęło naprzeciw Perdijicia, ale dobrze grający w zespole z Wodzisławia Maciej Korzym strzelił wprost w golkipera Niebieskich. Sześć minut później ten sam piłkarz po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową uderzył tuż ponad bramką. Jednak co się odwlecze to nie uciecze. W 19. minucie fatalny błąd popełnił Perdijić, który nie trafił w piłkę i Korzym strzałem do pustej bramki wyrównał. Goście z remisu cieszyli się zaledwie przez pięć minut. Po dośrodkowaniu z rogu, w zamieszaniu pod bramką, Sobczak niczym słynny "sęp" pola karnego Hiszpan Emilio Butragueno wepchnął piłkę do bramki. Do końca pierwszej odsłony więcej goli nie padło, ale obydwa zespoły stworzyły sobie po kilka dogodnych okazji. Klarowniejsze mieli Niebiescy, ale Pavol Balaż dwukrotnie mocnymi strzałami nie potrafił pokonać Bensza. Wodzisławianie mogli zdobyć bramkę po rzucie rożnym i minimalnie niecelnym uderzeniu Błażeja Radlera. Druga połowa była słabsza w wykonaniu obydwu zespołów. Szkoleniowiec Ruchu Bogusław Pietrzak wpuścił na plac gry za rutyniarzy kilku młodszych zawodników, którzy początkowo nie potrafili poważniej zagrozić bramce starającej się odrobić straty Odrze. Pierwszą groźniejszą sytuacją w drugiej odsłonie oglądaliśmy dopiero w 57. minucie. Akcja chorzowian zakończyła się bramką. Z prawej strony dośrodkował Nowacki, a Sobczak wślizgiem umieścił piłkę w bramce Bensza. Po stracie trzeciego gola goście niemal całym zespołem rzucili się do odrabiania strat. Chorzowianie dwukrotnie wybijali piłkę z linii bramkowej. W 74. minucie Perdijić nie miał nic do powiedzenia w sytuacji sam na sam z Maciejem Małkowskim. Na więcej tego dnia wodzisławian nie było już stać. Z kolei chorzowianie mogli dobić rywali wyprowadzając groźne kontry. Kilka znakomitych okazji miał Michał Haftkowski, ale wysoki napastnik strzelał w Bensza, bądź też fatalnie pudłował. Ostatnie siedem minut piłkarze obydwu drużyn kończyli w dziesięcioosobowych składach. Za brutalny faul z tyłu żółtą kartkę otrzymał nie wspominany zbyt miło w Chorzowie Piotr Gierczak (zawodnik złamał w 1999 rok nogę Marcinowi Molkowi, a w 2004 Piotrowi Mosórowi). Po kilku sekundach za dyskusje z sędzią zawodnik musiał opuścić murawę. Ten sam los spotkał poszkodowanego w zajściu Grzegorza Barana. W końcówce gry bardzo dobrze prowadzący wcześniej zawody sędzia Marcin Wróbel trochę się pogubił, co niepotrzebnie wprowadziło na boisku nerwową atmosferę. Ruch Chorzów - Odra Wodzisław 3:2 (2:1) 1:0 - Sobczak 8' 1:1 - Korzym 19' 2:1 - Sobczak 24' 3:1 - Sobczak 57' 3:2 - Małkowski 74' Składy: Ruch Chorzów: Perdijić - Jakubowski, Adamski, Sadlok (75' Haftkowski), Trzmielewski (90' Szczypior) - Nowacki, Baran, Pulkowski (46' Mizgajski), Balaz (46' Babiarz) - Fabusz, Sobczak (65' Kieruzel). Odra Wodzisław: Bensz - Radler, Hinc, Dymkowski, Szary - Rygel (64' Małkowski), Kwiek (46' Gierczak), Malinowski (38' Kowalczyk), Szymiczek - Moskal, Korzym. Żółte kartki: Baran, Haftkowski, Mizgajski - Moskal, Korzym, Gierczak, Szary Czerwone kartka: Baran (Ruch) /83'/, Gierczak (Odra) /83’/ (obaj za dwie żółte) Sędzia: Marcin Wróbel (Warszawa) Widzów: 1000 Statystyki:
I połowa

Ruch ChorzówOdra Wodzisław

Gole

21

Strzały

94

Strzały celne

42

Strzały niecelne

52

Rzuty rożne

22

Faule

97

Spalone

21

Słupki/Poprzeczki

0/00/0

Kartki

01

Żółte kartki

01

Czerwone kartki

00
II połowa

Ruch ChorzówOdra Wodzisław

Gole

11

Strzały

57

Strzały celne

24

Strzały niecelne

33

Rzuty rożne

24

Faule

98

Spalone

11

Słupki/Poprzeczki

0/00/0

Kartki

55

Żółte kartki

44

Czerwone kartki

11
Ogółem

Ruch ChorzówOdra Wodzisław

Gole

32

Strzały

1411

Strzały celne

66

Strzały niecelne

85

Rzuty rożne

46

Faule

1815

Spalone

32

Słupki/Poprzeczki

0/00/0

Kartki

56

Żółte kartki

45

Czerwone kartki

11
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×