Turcja: Pawełek po raz 24. z czystym kontem, ale poległ w karnych (wideo)
Mariusz Pawełek po miesięcznej przerwie znów pojawił się w bramce Caykur Rizespor Kulubu w meczu Pucharu Turcji. Tym razem jego zespół pożegnał się jednak z rozgrywkami.
Polski golkiper rozpoczął sezon jako numer "1" w bramce Czarnomorskich Krogulców, ale po 3. kolejce doznał urazu, a po powrocie do zdrowia stracił miejsce między słupkami na rzecz Serkana Kirintili. "Mario" wypadł nawet z meczowej "18" z powodu limitu obcokrajowców w meczach Super Lig (może być ich 6 w kadrze meczowej).
Pozostała mu tylko gra w Pucharze Turcji, ale w środę i ta furtka została przymknięty. Caykut Rizespor pożegnał się z rozgrywkami, ulegając w III rundzie trzecioligowemu Tarsus Idman Yurdu.
W regulaminowym czasie gry padł remis 0:0, rozstrzygnięcia nie przyniosła też dogrywka i do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs "11", które lepiej wykonywali rywale. Pawełek obronił jeden ze strzałów, ale fatalnie rzut karne egzekwowali jego koledzy z zespołu.
Niemniej jednak to już 24. czyste konto Pawełka w 54. występie na tureckich boiskach w ciągu całej kariery.
Zobacz konkurs "11" w meczu Pucharu Turcji Caykut Rizespor - Tarsus Idman Yurdu:Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
