Jose Mourinho: Przeżyłem nerwowe popołudnie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Chelsea po dość przeciętnym występie pokonała Crystal Palace tylko 2:1. Jose Mourinho przyznał, że przeżył bardzo nerwowe popołudnie.

- To był mecz, w którym mogliśmy zwyciężyć 5:1, ale równie dobrze mogło być też 2:2. Nie wykorzystaliśmy swoich szans i do samego końca rywal miał nadzieję na korzystny wynik. Dobrze, że nas nie ukarał - powiedział na łamach skysports.com Jose Mourinho.

Zdaniem "The Special One" kluczowe dla nerwowej końcówki było zdarzenie z pierwszej połowy. - Przy stanie 1:0 Branislav Ivanović miał doskonałą okazję na podwyższenie prowadzenia. Nie zrobił tego i chwilę później było już 1:1. Od tego momentu zaczęły się nerwy.

Menedżer Orłów Tony Pulis był zadowolony z sobotniego występu mimo porażki. - Do ostatnich minut mieliśmy szansę na zrealizowanie swojego celu. Zabrakło nam trochę szczęścia, ale zmusiliśmy przeciwnika do niemałego wysiłku - stwierdził.

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
Dżi aR
17.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibice oczekują w takich meczach gradu bramek, ale tu CFC celowo gra na pół gwizdka oszczędzając siły. Do 1 stycznia w kalendarzu jest 5 spotkań w tym ważne z Arsenalem i Liverpoolem.  
CeR_7
15.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że a następnej kolejce z Arsenalem gra będzie o wiele lepsza i Chelsea zgarnie 3 punkty.  
Bodiczek
15.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Punkty najważniejsze, a granie na sto procent trzeba zostawić na kluczowe mecze i tyle.