Czy Manchester United może jeszcze obronić mistrzostwo Anglii? Historia mówi, że to wykluczone!

Jeśli przyjrzymy się dziesięciu wcześniejszym edycjom Premier League, od razu widać kilka prawidłowości. Przede wszystkim drużyna, która sięgała po triumf, na analogicznym etapie nigdy nie znajdowała się poza podium, a zazwyczaj była liderem.

Co więcej, w minionych latach najlepsza ekipa po 17. kolejce miała co najmniej 35 punktów, podczas gdy teraz zawodnicy Davida Moyesa zebrali ich zaledwie 28. Siedem oczek różnicy to na pierwszy rzut oka niedużo, ale biorąc pod uwagę trudy sezonu w Anglii i niesamowitą konkurencję w czołówce, taki ubytek może się okazać brzemienny w skutkach.

W siedemnastu spotkaniach obecnych rozgrywek Manchester United doznał już pięciu porażek. Żaden z dziesięciu poprzednich triumfatorów nie miał na analogicznym etapie aż tylu niepowodzeń (co najwyżej trzy, a najczęściej tylko jedno).

Jakby tego było mało, zaledwie raz zdarzyło się, by na końcu sezonu mistrz Anglii miał na koncie więcej niż pięć przegranych pojedynków. Dotyczy to Chelsea Londyn w edycji 2009/2010. The Blues - prowadzeni wówczas przez Carlo Ancelottiego - wyprzedzili Czerwone Diabły tylko o jedno oczko, choć w ofensywie prezentowali się wyśmienicie (aż 103 zdobyte gole).

Zazwyczaj ekipa, która kończyła rywalizację na 1. pozycji, doznawała nie więcej niż pięciu porażek, a to oznacza, że margines błędu w tej kwestii już teraz jest dla MU zerowy.

Obecnie zespół z Old Trafford traci do liderującego Liverpoolu osiem punktów, lecz ma do wyprzedzenia aż siedmiu rywali.

Bilans mistrzów Anglii po 17 kolejkach w dziesięciu ostatnich sezonach:

Bilans mistrzów Anglii w dziesięciu ostatnich sezonach:

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.