Sztab Lecha Poznań sprawdził pięciu piłkarzy rezerw, jeden wykorzystał szansę

W pierwszym zespole Lecha pojawiło się ostatnio pięciu zawodników z rezerw. Dokooptowano ich doraźnie, ale jeden wykorzystał swoją szansę.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Wiktor Witt, Maciej Orłowski, Mariusz Woźniak, Niklas Zulciak i Szymon Zgarda - to gracze, którzy dołączyli do ekipy Mariusza Rumaka. Wszyscy wystąpili w sobotniej potyczce z Lechią Gdańsk (1:0). - Chcieliśmy zagrać na dwie jedenastki, dlatego sięgnęliśmy po zawodników, którzy przygotowują się do rundy wiosennej w III lidze. Czterech piłkarzy z tej grupy wróciło już do rezerw - wyjaśnił portalowi SportoweFakty.pl drugi trener Kolejorza, Jerzy Cyrak.

Z pierwszą drużyną wciąż trenuje jednak Zgarda. - On zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Pozostawił po sobie pozytywne wrażenie i można powiedzieć, że wykorzystał swoją szansę. Ta selekcja nie była zresztą przypadkowa. Około miesiąc temu prowadziliśmy systematyczną obserwację naszej młodzieży i również tamte wnioski miały wpływ na obecne decyzje kadrowe - zaznaczył asystent Mariusza Rumaka.

Sztab szkoleniowy podkreśla, że wyróżniający się gracze z rezerw na pewno zostaną docenieni. - Oni muszą być przygotowani na to, że w każdej chwili mogą dołączyć do pierwszego zespołu. Nie zawsze jest sposobność, by na nich postawić, ale jeśli pojawia się taka okazja, to chętnie sięgamy po tych najlepszych - zakończył Cyrak.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Młody pomocnik opuści Lecha Poznań tymczasowo czy na stałe?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×