AS Roma znów celuje w Scudetto. "Będziemy gotowi na spadek formy Juventusu"

- Juventus jest bardzo mocny, ale nie jest niepokonany - mówi optymistycznie trener AS Romy po tym, jak jego zespół zmniejszył o dwa "oczka" stratę do Starej Damy.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Po 10 kolejkach obecnej kampanii Serie A AS Roma wyprzedzała Juventus Turyn o 5 punktów i we włoskich mediach klub ze stolicy zaczęto traktować jako poważnego konkurenta do tytułu. Później Francesco Totti i spółka zanotowali spadek formy, ale podnieśli się z dołka i wygrali cztery spośród pięciu ostatnich meczów ligowych.

Ponieważ Stara Dama w 21. serii gier tylko zremisowała z Lazio Rzym, różnica pomiędzy oboma ekipami wynosi obecnie tylko 6 "oczek" na korzyść obrońcy tytułu. To dużo, biorąc pod uwagę równą formę podopiecznych Antonio Conte, ale też niewiele, gdy zauważy się, iż do końca rozgrywek pozostało jeszcze aż 17 kolejek, a Giallorossich czeka domowy pojedynek z Juventusem.

- W minionym tygodniu pokazaliśmy, że Juventus nie jest zespołem nie do pokonania. Potem zyskaliśmy dwa punkty w tabeli i sądzę, iż było to istotne z psychologicznego punktu widzenia - przekonuje Rudi Garcia, pytany o szanse na Scudetto. - Nie mamy mistrzostwa w naszych rękach, ale będziemy gotowi na potknięcia i spadek formy Bianconerich - tłumaczy Francuz i dodaje: - Juventus będzie robił swoje, a my będziemy robili swoje, wiedząc, że w przedostatniej kolejce turyńczycy przyjadą do Rzymu. Zobaczymy, jak będzie wyglądała tabela na koniec sezonu.

W najbliższych spotkaniach poważne obawy przed zgubieniem punktów będą mieć obie drużyny. Mistrza Italii czeka klasyk z Interem Mediolan oraz trudny wyjazdowy mecz z Hellasem, z kolei Roma podejmie znakomicie dysponowaną Parmą (10 pojedynków bez porażki z rzędu), a następnie w derbach zmierzy się z odrodzonym pod wodzą Edoardo Reji Lazio. Na niekorzyść stołecznej drużyny może zadziałać to, że 5 i 12 lutego czeka ją półfinałowy dwumecz Pucharu Włoch.

Wiele wskazuje na to, że Roma tuż przed zamknięciem okna transferowego pozyska kolejnego nowego gracza. Najprawdopodobniej będzie nim środkowy obrońca John Heitinga z Evertonu, mający zastąpić Nicolasa Burdisso, który przeniósł się do Genoi.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Gianluigi Buffon nie zasłużył na czerwoną kartkę? "To zasada rujnuje mecze" (wideo)

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Mistrzem Włoch zostanie:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×