Olimpia-Beskid Nowy Sącz wraca do gry

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wyjazdowy mecz z mistrzyniami Polski czeka sądeczanki w 18. kolejce PGNiG Superligi. Skala trudności będzie bardzo duża, ale przyjezdne nie zamierzają tanio sprzedać skóry.

Spotkanie z MKS-em Selgros Lublin będzie pierwszym po dwutygodniowej przerwie. Podopieczne Lucyny Zygmunt w poprzedniej kolejce pauzowały, a na kolejny mecz wybierają się w najmocniejszym składzie, co jest bardzo pozytywną informacją. W Olimpii spustoszenie siały grypa i przeziębienie, a to mocno utrudniało treningi. Zdarzało się, że połowa składu nie mogła w nich uczestniczyć. Na szczęście sytuację udało się opanować.

- Podejdziemy do rywala z należytym szacunkiem. To nie zmienia faktu, że oczekuję od zawodniczek gry na dobrym poziomie i walki o jak najlepszy wynik. Życzyłbym sobie, aby dziewczyny zagrały z odwagą i pewnością siebie - powiedział Wiesław Rutkowski, prezes sądeckiego klubu.

Olimpia-Beskid na pięć kolejek przed końcem fazy zasadniczej ma dość klarowną sytuację w lidze. Zajmuje siódmą lokatę z dorobkiem 14 punktów, o 6 więcej niż ósmy KPR Ruch Chorzów. Góralki mogą zatem spokojnie walczyć o jak najwyższą pozycję przed play-off.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
Karolina ze Szczecina
14.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie dokładnie odwrotnie - podrażnione mistrzynie odreagują na N.Sączu ostatnie porażki  
avatar
MUZIN
14.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrząc na poczynania naszych Pań w ostatnich spotkaniach to góralki wcale nie stoją na straconej pozycji...a wręcz mają bardzo dużą szansę na zwycięstwo...