W Rybniku trenują na pełnych obrotach, ciężka praca kluczem do utrzymania
Drużyna Marka Wleciałowskiego ostro ćwiczy, by skutecznie powalczyć o utrzymanie w I lidze. Kadra Energetyka ROW przeszła już małą rewolucję i w nowym kształcie pilnie przepracowała obóz w Kamieniu.
- Pracowaliśmy na obozie bardzo ciężko. Trenowaliśmy dwa razy dziennie, raz w hali, raz na boisku. Zajęcia były urozmaicone, a drużyna też się poznawała po tym, jak kilku zawodników odeszło, a spora grupa dołączyła do zespołu - zdradza Kamil Kostecki.
Do tej pory w zimowym okienku transferowym Energetyk ROW pozyskał siedmiu nowych graczy. - Przyszedł nowy trener, który ma swoją wizję. To on ma wpływ i decyduje o tej drużynie i kształcie kadry. My jesteśmy od trenowania i grania oraz tego, by jak najlepiej prezentować się w rundzie rewanżowej - kończy zawodnik klubu z Gliwickiej.
Sztab szkoleniowy z Rybnika kolejną okazję do przyjrzenia się testowanym będzie miał w sobotę. Naprzeciw podopiecznych trenera Wleciałowskiego wyjdzie Zagłębie Sosnowiec. W ekipie ROW-u nie zagra już Łukasz Żegleń. Szansę wciąż ma Daniel Barbus z Górnika Zabrze.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!