Spadnie kolejna trenerska głowa w I lidze? Wleciałowski zagra o życie
Bilans Energetyka ROW Rybnik pod wodzą trenera Marka Wleciałowskiego delikatnie się poprawił. Mimo to wciąż wygląda fatalnie. Punkt w meczu z GKS-em Tychy był... pierwszą zdobyczą opiekuna beniaminka.
Pojedynek rybniczan z tyszanami oglądało z trybun wielu kolegów po fachu, m.in. Rafał Górak - do niedawna opiekun GKS Katowice, Werner Liczka - mistrz Polski z Wisłą Kraków oraz Robert Góralczyk, czy Edward Lorens. Nie od dziś wiadomo, że działaczom z Rybnika blisko do czeskiej opcji. O stanowisko trenera klubu zabiegał już Libor Pala, kosztem którego posadę przejął właśnie Wleciałowski.
Do zmiany szkoleniowca nie powinno jednak dojść w najbliższym czasie. Natomiast sytuacja może zmienić się przy ewentualnej porażce ROW-u w kolejnej potyczce z Wisłą Płock.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
Daniel Feruga: Znów zabrakło nam koncentracji, tak nie grają klasowe drużyny