Bramkarz Termaliki w ostrych słowach wypowiedział się na temat murawy w Stróżach

Sebastian Nowak nie przebierał w słowach po meczu z Kolejarzem. - Jeśli chcemy, żeby poziom naszej ligi wzrastał, to nie powinniśmy grać na takich boiskach - powiedział golkiper niecieczan.

Krzysztof Niedzielan
Krzysztof Niedzielan
Stadion w Stróżach słynie z kiepskiej płyty, a ta wyglądała tym razem wręcz tragicznie i przypominała raczej tę przeznaczoną do piłki błotnej. Swoje zrobił padający mocno deszcz. - Jeśli chcemy, żeby poziom naszej ligi wzrastał, to nie powinniśmy grać na takich boiskach - stwierdził Sebastian Nowak. - Staraliśmy się, ale to była bardziej kopanina. Cały mecz w defensywie graliśmy dobrze, a Kolejarz raz się urwał i udało im się strzelić gola. Potem my się męczyliśmy. Oni się cofnęli, a na takiej płycie grać atakiem pozycyjnym. Najważniejsze, że do końca graliśmy i wymęczyliśmy ten jeden punkt - dodał.
Piłkarze Kolejarza i Termaliki musieli liczyć się z błotnymi kąpielami Piłkarze Kolejarza i Termaliki musieli liczyć się z błotnymi kąpielami
Jeśli klub z Niecieczy marzy o zakręceniu się w okolicach podium, musi zacząć zdobywać punkty na potęgę, również na wyjazdach. W 20. kolejce nadarzyła się okazja na spory awans w tabeli, bo najlepsze drużyny I ligi potraciły punkty. Górnik Łęczna i GKS Bełchatów zremisowały swoje mecze, a GKS Katowice przegrał. - Dlatego żałujemy, że nie udało się zwyciężyć, ale patrząc na przebieg meczu, punkt jest bardzo cenny - podkreślił bramkarz Termaliki.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Termalica przyjechała do Stróż po zwycięstwo, ale musiała obejść się smakiem

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×