Juergen Klopp ostrzega Królewskich: Borussia nie jest słabsza niż rok temu

- Borussia potrafi pokonywać najlepszych - zapowiada trener dortmundczyków przed meczem z Realem Madryt. Juergen Klopp jest dumny z tego, jak jego zespół radzi sobie pomimo osłabień kadrowych.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Borussia Dortmund w poprzednim sezonie nieoczekiwanie wyeliminowała Real Madryt w półfinale Ligi Mistrzów. U siebie Niemcy zwyciężyli 4:1, a na wyjeździe przegrali tylko 0:2. Tym razem - w zgodnych prognozach ekspertów - czarno-żółci w ćwierćfinale nie sprostają dobrze dysponowanej ekipie Carlo Ancelottiego. Juergen Klopp jest jednak przekonany, że jego drużynę stać na ponowne podjęcie walki z Los Blancos.

- Z naszym budżetem i kontuzjowanymi Suboticiem, Benderem, Gundoganem, Schmelzerem i Błaszczykowskim nie ulega wątpliwości, że jesteśmy kopciuszkiem w porównaniu do Realem. Zawsze powtarzałem jednak, iż nie musimy być najlepsi na świecie, by być w stanie wygrywać bezpośrednie starcia z gigantami. Borussia pokazała już, że potrafi zwyciężać z najmocniejszymi zespołami - analizuje trener BVB.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

- Jestem przekonany, że będziemy mieć swoje szanse przeciwko Realowi i, kto wie, może nawet zwyciężymy. W mojej ocenie nie jesteśmy słabsi niż przed rokiem. Musimy zmagać się z różnorakimi nieprzewidzianymi przeciwnościami i niezwykłymi wyzwaniami, a mimo to jesteśmy na najlepszej drodze do realizacji wszystkich założonych celów - plasujemy się na drugim miejscu w Bundeslidze, jesteśmy w półfinale Pucharu Niemiec i ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Trzeba też pamiętać, że mieliśmy najsilniejszą grupę, a jednak daliśmy radę - przekonuje.

Optymizmu przed potyczką na Santiago Bernabeu nie brakuje również Sebastianowi Kehlowi. - Znajdujemy się w świetnej dyspozycji fizycznej, jednak zdajemy sobie sprawę, że Real nie jest tym samym zespołem co w poprzednim sezonie. Królewscy to obok Bayernu główny faworyt Ligi Mistrzów, ale przed rokiem udowodniliśmy, że potrafimy wygrywać z najsilniejszymi i rywale z pewnością o tym nie zapomnieli - zapowiada.

W kontekście wypowiedzi Kloppa warto odnotować, że Borussia w tabeli Bundesligi ma po rozegraniu 28 kolejek dokładnie tyle samo punktów co przed rokiem na tym etapie rozgrywek - 55.

Robert Lewandowski bez gola i w cieniu Marco Reusa, ale z wysokimi notami

Jak Borussia spisze się na Santiago Bernabeu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×