Brak Michała Żyry to żaden problem. "Mamy dla niego wiele alternatyw"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę Legia Warszawa zagra z Lechią Gdańsk. Dla Wojskowych będzie to okazja, aby przybliżyć się do mistrzostwa. W tym starciu legionistom nie pomoże jednak Michał Żyro, który pauzuje za kartki.

Według Henninga Berga spotkanie z Lechią Gdańsk będzie należało to trudnych, lecz Norweg nie ukrywa, że lubi takie piłkarskie wyzwania. - Lechia zmieniła w tym sezonie trenera. Teraz grają trochę inaczej niż kilka miesięcy temu. To zespół, który chce narzucić swój styl gry rywalowi. Ostatnio Legia rywalizowała z tym klubem z różnym skutkiem. Dla nas to pewnego rodzaju wyzwanie i szansa na rewanż. Takie trudne pojedynki to coś, czego zawsze oczekujemy. Nie możemy się już doczekać spotkania - mówi na konferencji przed meczem z Lechią Gdańsk trener Legii Warszawa Henning Berg.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Przez nadmiar żółtych kartek z gdańskim zespołem nie będzie mógł zagrać Michał Żyro. Jego ewentualnym zastępcą może być Helio Pinto, który był próbowany na jego pozycji podczas ostatniego treningu. Trener Legii podkreśla jednak, że za "Żyrko" może wystąpić kilku graczy. - Na pozycję Michała Żyry mamy wiele alternatyw, co jest dużym plusem. Do gry powracają Orlando Sa oraz Raphael Augusto. Marek Saganowski również pokazał, że jest w pełni gotowy do stuprocentowej rywalizacji. Są to bardzo elastyczni piłkarze, którzy mogą zostać tam sprawdzeni. Do tej pory Żyro nie grał przecież na prawej flance, a okazało się, iż czuje się tam bardzo dobrze. Nie wiem jeszcze, jaki wystawię skład. Mamy dobrych zawodników. To będzie szansa dla kogoś rezerwowego - powiedział Henning Berg.

Źródło artykułu: