Korona Kielce mocniejsza na Podbeskidzie

W 33. kolejce T-Mobile Ekstraklasy zawodnicy Jose Rojo Martina zmierzą się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Szkoleniowiec kielczan może mieć powody do zadowolenia przed tym meczem.

Sebastian Najman
Sebastian Najman
Dostarczyć mu ich może sytuacja kadrowa, która uległa wyraźnej poprawie. Złocisto-krwiści podczas swoich pierwszych zajęć w tym tygodniu, trenowali niemalże w komplecie. Brakowało jedynie Krzysztofa Kiercza, który przechodzi rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych.
W poniedziałek Korona rywalizowała o ligowe punkty w Lubinie, remisując z miejscowym KGHM Zagłębiem 0:0. Na Dolnym Śląsku nie mogli wówczas wystąpić m.in. pauzujący za kartki Vanja Marković, Paweł Golański i Vlastimir Jovanović. Trzej ważni gracze drużyny z Kielc odcierpieli już swoje kary, dlatego będą mogli zagrać przeciwko drużynie ich byłego szkoleniowca, Leszka Ojrzyńskiego.

Oprócz nich prawdopodobnie do gry będzie bramkarz Zbigniew Małkowski, którego z powodu urazu dłoni w ostatnich dwóch spotkaniach zastępował Wojciech Małecki. Do zdrowia wrócił też Przemysław Trytko, co można było zaobserwować już podczas ostatniej kolejki, kiedy to napastnik pojawił się na murawie w 80. minucie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Do grona piłkarzy w 100 proc. zdolnych do gry na dniach ma dołączyć, pracujący już na pełnych obrotach, lewy obrońca Tomasz Lisowski, który przez ostatnie miesiące borykał się z urazem.

Jacek Kiełb: Szanujemy ten remis

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×