Obrona Lechii Gdańsk w rozsypce?
Na początku sezonu para stoperów Lechii Gdańsk uchodziła za jedną z najlepszych w kraju. Sytuacja bardzo się zmieniła i przed meczem z Pogonią Szczecin Ricardo Moniz ma trudny orzech do zgryzienia.
Bartosz Wiśniewski
Sebastian Madera oraz Jarosław Bieniuk na początku sezonu stanowili o sile defensywy Lechii Gdańsk. Od tamtej pory wiele się zmieniło. Ten drugi zapowiedział, że po sezonie zakończy karierę, a Madera w czwartek został przesunięty do rezerw. W związku z tym Ricardo Moniz ani myśli, aby wystawić tych zawodników w podstawowej jedenastce.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Drugim stoperem najprawdopodobniej będzie Krzysztof Bąk, który przed pojedynkiem z Legią wypadł z powodu zapalenia spojówek. Teraz jest już wszystko w porządku. Na dodatek 31-latek w meczu z Ruchem Chorzów zagrał na stoperze. Był to jego pierwszy raz w tym sezonie w podstawowej jedenastce. Wcześniej sześciokrotnie wchodził z ławki rezerwowych. Bąk walczy również o przedłużenie kontraktu, który wygasa z końcem czerwca.Kolejną alternatywą może być Maciej Kostrzewa. 22-latek na początku kadencji Moniza wygryzł ze składu Pawła Dawidowicza i grał na pozycji defensywnego pomocnika. Wcześniej na środku obrony próbował go ustawiać Michał Probierz, jednak wówczas jego dyspozycja pozostawiała wiele do życzenia.
Lechia problemów nie będzie miała z kolei z obsadą boków obrony. Z prawej strony po kontuzji wrócił Luiz Santos Deleu, a na lewej flance bezkonkurencyjny okazuje się Nikola Leković.