Termalica przegrała z Sandecją. "Musimy się jak najszybciej pozbierać"
Derby Małopolski w Nowym Sączu zakończyły się skromnym zwycięstwem gospodarzy. Piłkarze z Niecieczy długo dążyli do zdobycia bramki, ale udało im się to dopiero w końcówce.
Krzysztof Niedzielan
Słoniki dość szybko, bo już w 13. minucie straciły pierwszego gola. - To była przypadkowa bramka. Zawodnik gospodarzy strzelał, lub dośrodkowywał - ciężko powiedzieć, ja odbiłem piłkę, a nadbiegający Darek Jarecki dostał w klatkę piersiową - opisał bramkarz Sebastian Nowak.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Kontaktowego gola zdobył w 89. minucie Jakub Czerwiński, ale mimo trzech doliczonych minut, niecieczanie nie zdołali wydrzeć jednego punktu. - Musimy się jak najszybciej pozbierać, bo czeka nas kolejny mecz derbowy z Brzeskiem u siebie. Chcemy w nim zgarnąć całą pulę. Szybko musimy przeanalizować popełnione błędy i nastawić się na kolejne spotkanie - zakończył Nowak.
Tradycja podtrzymana - relacja z meczu Sandecja Nowy Sącz - Termalica Bruk-Bet Nieciecza