Ekstraklasa dla Arki zatonęła w Stróżach
Gdynianie co prawda mają jeszcze teoretyczne szansę na promocję o klasę wyżej, ale po porażce 2:3 z Kolejarzem jest już tylko iluzoryczna. Po meczu w Stróżach goście byli załamani.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Przyjezdni mieli okazje do zdobycia większej liczby bramek, choćby Mateusz Szwoch, który w pierwszej połowie trafił w poprzeczkę. Nie wpisał się na listę strzelców, ale asystował przy drugim golu. - Przy stanie 2:2 złapaliśmy wiatr w żagle, ale po stracie trzeciej bramki było już po meczu - stwierdził.
Wielce prawdopodobnie, że Arka Gdynia może zapomnieć o promocji do najwyższej klasie rozgrywkowej. - Tym bardziej, że jesteśmy w fatalnej dyspozycji i ciężko liczyć na 4 zwycięstwa w kolejnych meczach. Każdy musi wymagać od siebie dużo więcej. Często mamy większe umiejętności od rywali, a na boisku pokazujemy niewiele - przyznał 21-letni pomocnik.
Arka przypłynęła i zatonęła - relacja z meczu Kolejarz Stróże - Arka Gdynia