Gdzie w nowym sezonie zagra Mateusz Szwoch? "Złożył nam obietnicę"

Losy Mateusza Szwocha będą jednym z ważniejszych tematów letniego okienka transferowego w Polsce. Arka zrobi wszystko, by zatrzymać go u siebie nawet jeśli nie wywalczy awansu.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

21-letni pomocnik, który strzelił w tym sezonie sześć bramek w I lidze, znajduje się na celowniku Legii Warszawa. Według plotek miał już nawet podpisać umowę z Wojskowymi. - To nieprawda. Nic takiego nie miało miejsca i mogę to tylko zdementować - zaznaczył w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl dyrektor sportowy Arki, Czesław Boguszewicz.

Kontrakt Mateusza Szwocha w Gdyni wygasa już w czerwcu. Czy klub z Trójmiasta przedstawił zawodnikowi ofertę dalszej współpracy? - Tak, miało to miejsce około miesiąc temu. Toczyły się rozmowy, rozważaliśmy różne opcje i Mateusz na piśmie otrzymał propozycję dalszej gry w Arce. Decyzji jednak wciąż nie podjął - dodał Boguszewicz.
Mimo braku formalnego porozumienia, Arka otrzymała od piłkarza swego rodzaju zapewnienie. - Szwoch wielokrotnie obiecywał, że jeśli awansujemy do ekstraklasy, to on pozostanie w Gdyni. Można więc powiedzieć, że sukces drużyny byłby najlepszym sposobem na zatrzymanie tego zawodnika - wyjaśnił dyrektor sportowy.

Co się jednak stanie, jeśli gdynianie pozostaną w I lidze (a to bardzo prawdopodobne, bo do strefy premiowanej awansem tracą aż siedem punktów)? - Zdajemy sobie sprawę, że Mateusz chce się rozwijać, lepiej zarabiać i rozumiemy to. Być może uda się jednak zatrzymać go w Gdyni także w przypadku braku awansu. Może on bowiem podpisać umowę z innym klubem, ale np. zostać jeszcze na rok u nas na zasadzie wypożyczenia. Póki co czekamy na ostateczne rozstrzygnięcia w rozgrywkach ligowych - zakończył Boguszewicz.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×