W tym artykule dowiesz się o:
Kamil Glik do Torino FC przeniósł się w 2011 roku z AS Bari. W tym sezonie rozegrał 34 spotkania w których zdobył dwie bramki i zobaczył dwanaście żółtych kartoników. Polak wraz ze swoim zespołem był bliski awansu do Ligi Europejskiej. Ostatecznie jego drużyna zajęła 7. miejsce.
Wcześniej w mediach można było przeczytać, że polskim obrońcą interesuje się nie tylko Borussia, która już w styczniu kontaktowała się z Torino w sprawie możliwości jego pozyskania, ale także inne kluby Bundesligi oraz SSC Napoli.
Źródło artykułu:
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku Komentarze (6)
Bekisz
25.05.2014
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Dobrze niech zostanie bo ma w Torino pewne miejsce w składzie i spoko się prezentuje :D.
tere
25.05.2014
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Oh, wait ... przecież BVB była nim zainteresowana za 7 milionów euro jak pisały polskie media. Czyli zrezygnowano z niego :)
Rozwiń odpowiedzi (1)
EneMene
25.05.2014
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
4
1
Dobrze, że jednak przedłużył ten kontrakt. W Torino jest podstawowym zawodnikiem i gra naprawdę dobrze. Po co to zmieniać?
_
Przy okazji chciałbym zaprosić do epizodycznego podsumowania Bundes Czytaj całość
mrant
25.05.2014
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Dobra decyzja. Gra regularnie, to po co coś zmieniać. A jakby dalej grał tak- albo lepiej- to na transfer jeszcze znajdzie się czas.
28Przemek_kapitan_M11
25.05.2014
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Dyrdymały o Borussii można włożyć między bajki.
Jednak co by o Gliku nie mówić to solidną karierę na zachodzie prowadzi.
