Ruch Chorzów i Wisła Kraków z licencją na europejskie puchary!

Komisji Licencyjna PZPN-u na początku nie przyznała licencji na występy w rozgrywkach UEFA Ruchowi Chorzów i Wiśle Kraków. Kluby miały pięć dni na odwołanie, z czego skorzystały. Zarządy drużyny musiały przedstawić wiarygodną prognozę finansową wraz z kompletem niezbędnych dokumentów. [ad=rectangle] - Uwiarygodniliśmy nasze prognozy finansowe. Wzięliśmy po uwagę wszystkie uwagi i wskazówki Komisji, czego efektem jest pozytywna weryfikacja złożonych przez nas dokumentów. Ciężko pracowaliśmy, by sprostać wymaganiom. Wierzyliśmy, że otrzymamy zgodę na występy w europejskich pucharach, dlatego bardzo cieszymy się z tej decyzji. To dowód na to, że Ruch nigdy nie składa broni. Teraz wszystko w rękach i nogach naszych piłkarzy. Jestem przekonany, że dobrze spiszą się na murawie i zapewnią sobie start w Lidze Europy - mówił Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu Chorzów.

Do końca rozgrywek pozostały dwie kolejki. Niebiescy zajmują obecnie trzecią pozycje i mają pięć punktów przewagi nad Górnikiem Zabrze i Lechią Gdańsk. W środę zmierzą się z drugim Lechem Poznań. Jeśli wygrają to spotkanie to zapewnią sobie miejsce na podium, a nawet będą mieli realne szanse na wicemistrzostwo kraju. Ruch następnie musiałby pokonać Pogoń Szczecin i liczyć, że Kolejorz w ostatniej kolejce w Warszawie nie pokona Legii.

Bez szans jest już Wisła, która przy dwóch swoich zwycięstwach i dwóch porażkach Ruchu miałaby tyle samo punktów, co Niebiescy. Wówczas decydowałaby pozycja zajęta przez drużynę w sezonie zasadniczym, w którym Wisła była za Ruchem.

Gdy klub z Chorzowa zapewni sobie występy w Lidze Europejskiej to rozpocznie zmagania od II rundy eliminacyjnej. Losowanie tej fazy odbędzie się 23 czerwca, a Ruch będzie w nim rozstawiony. Pierwsze mecze tej rundy zaplanowano na 17 lipca, a rewanże na 24 lipca.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Licencji na grę w europejskich pucharach nie dostał w pierwszym terminu również Górnik Zabrze, ale ten klub nie odwoływał się od decyzji. PZPN podtrzymał też karę dla Piasta Gliwice w wysokości 50 tysięcy złotych.